Od 10 lipca nie będzie można publicznie oferować udziały w spółkach z o.o. Za naruszenie przepisu, grozi grzywna, ograniczenie wolności a nawet więzienie.
Absurd. Skandal. Zwariowali tytułuje Serwis21. O co chodzi?
Otóż w lipcu 2022 roku Sejm i Senat przyjęli przepisy zmieniające Kodeks Spółek Handlowych. Zgodnie z nowymi przepisami oferowanie nabycia udziałów lub objęcia nowych udziałów do nieoznaczonego adresata czyli publicznie tj. przez internet, radio, telewizję czy w prasie jest niedozwolone i podlega karze grzywny, ograniczenia wolności, a nawet można trafić do więzienia na pół roku. Za ustawą, która wprowadziła te przepisy głosowali prawie wszyscy posłowie zarówno koalicji rządzącej jak i opozycji, a nawet kilku posłów Konfederacji (6 z tej partii głosowało przeciwko). Senat wniósł jedynie poprawki redakcyjne, a prezydent ustawę podpisał. Nowe przepisy wejdą w życie 10 lipca 2023 roku.
Czemu za oferowanie nabycia lub objęcia udziałów (składanego publicznie, czyli w sposób transparentny) ma grozić odpowiedzialność karna, a nawet więzienie? - pyta Serwis21.
