WIADOMOŚCI BIEŻĄCE WIADOMOŚCI BIEŻĄCE
37145
BLOG

Biznes bez obciachu. InPost i Dino w natarciu

WIADOMOŚCI BIEŻĄCE WIADOMOŚCI BIEŻĄCE Gospodarka Obserwuj notkę 0
Magazyn „Forbes” opublikował listę 100 najbogatszych Polaków w 2022 roku, ranking otwiera Michał Sołowow, którego majątek oszacowano na kwotę 25,85 mld zł. Na 3. miejscu uplasował się właściciel marki Dino, Tomasz Biernacki, a 18 miejsce zajmuje Rafał Brzoska, twórca InPostu. InPost i Dino, mimo decyzji o odcięciu się od rosyjskich i białoruskich usług, produktów i rynków, są w dobrej kondycji finansowej.

InPost i Dino- stop dla Rosji i Białorusi

Bogactwo nie zawsze lubi rozgłos, a biznes to biznes. Często stoją za nim ludzie, którzy nie afiszują się swoim majątkiem, zaangażowani w działalność pro publico bono, przekraczającą zwykły zarząd przedsiębiorstwem. Czasy dorabiania się w dobie raczkującego, bezwzględnego kapitalizmu, którego celem był pieniądz dla samego pieniądza, mamy dawno za sobą. Współczesny biznes ma zasady, społeczną twarz i etykę.


InPost i Dino od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej opowiedziały się po właściwej stronie.


„Sieć marketów Dino, należących do Tomasza Biernackiego, na wieść o wojnie zareagowała błyskawicznie. Już w marcu 2022 portal HandelExtra.pl, w związku z brakiem oficjalnego oświadczenia, zapytał o decyzje w sprawie rosyjskich produktów, dostępnych w sklepach”

- podaje Tysol.pl


„Zdecydowaliśmy o wycofaniu z oferty produktów wyprodukowanych na terenie Federacji Rosyjskiej oraz Białorusi, to jest o kodach EAN rozpoczynających się od 460-469 i od 481”

- odpowiedziała na pytanie portalu Aneta Kozal, referent ds. CSR i komunikacji, biura zarządu ds. operacyjnych Dino Polska, dodając, że sieć podjęła decyzję o przekazaniu żywności i produktów higienicznych na Ukrainę.

Prezes InPostu również jasno określił swoje stanowisko.


„Zarząd InPostu podjął trudną i konieczną decyzję o niekupowaniu usług/towarów firm rosyjskich i białoruskich, także tych firm, w których akcjonariacie jest kapitał tych krajów. Proszę kolegów z organizacji Pracodawcy RP i Polska Rada Biznesu Polskie Towarzystwo Gospodarcze Konfederacja Lewiatan o wsparcie idei wśród swoich członków!”

 - napisał na swoich mediach społecznościowych Rafał Brzoska tuż po wybuchu wojny.

„Obydwie firmy, mimo wprowadzenia restrykcji i ograniczeń, będących odpowiedzią na rosyjską agresję, funkcjonują znakomicie. Portal Podatnik.info.pl podaje, że zeszły rok przyniósł przedsiębiorstwom w Polsce wysokie przychody, podkreślił także wysoki współczynnik zapłaconego przez firmy podatku CIT względem uzyskanych przychodów, zbliżający się do trzykrotności stawek płaconych przez podmioty zagraniczne zarabiające na terenie naszego kraju”

- informuje Tysol.pl.

InPost i Dino wpisane na listę chwały

Od czasu wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej Uniwersytet w Yale połączył siły z Kijowską Szkołą Ekonomii. Uczelnie analizują zachowania firm na rosyjskim rynku. Dzięki temu on-line dostępna jest „lista hańby i chwały". Polska jest w czołówce państw, których firmy postanowiły opuścić rosyjski rynek po napaści zbrojnej na Ukrainę. Pozostały tam 3 spośród 51 polskich przedsiębiorstw: PS Energia, związana z elektrowniami jądrowymi, producent opon Makrochem i polski oddział grupy SWISS (Krono). Na „liście chwały” wymienione są InPost i Dino.


„Yale i KSE podają ponadto, że reżim Putina opuściły (lub są w trakcie) m.in. Allegro, Bakoma, CD Projekt, Comarch, Ciech, Dino Polska, Hortex, Orlen Lietuva, PGNiG, PKO BP, InPost, PZU SA, Wear Medicine i Żabka”

- informuje Money.pl.

Napaść Rosji na Ukrainę stała się impulsem do podjęcia inicjatyw pomocowych na rzecz Ukrainy. Sieć Dino zaangażowała się w zbiórki żywności oraz artykułów higienicznych, zaś właściciel InPostu zorganizował wraz z żoną Omeną Mensah największy prywatnie ufundowany transport z pomocą humanitarną dla ludności cywilnej w Charkowie.


 „34 wagony (blisko 1000 palet, pół tysiąca ton) żywności, leków i innych środków pierwszej potrzeby wysłali do Charkowa Rafał Brzoska i Omenaa Mensah. Liczący 34 wagony pociąg opuścił Polskę (…)Do Charkowa wysłano pół tysiąca ton materiałów, m.in. żywność – konserwy, mąkę, ryż, kaszę, mleko; lekarstwa, a także śpiwory i koce”

- napisał Forbes.pl.

Inne inicjatywy charytatywne Rafała Brzoski i Omeny Mensah to Konwój Polskich Serc, ośrodek wsparcia i edukacji matek i dzieci z Ukrainy, utworzony w Warszawie. Połowa dochodu z Wielkiej Aukcji Charytatywnej przeznaczona została na programy pomocowe dla Ukrainy. Brzoska ufundował także kamizelki, hełmy, apteczki taktyczne i mundury dla kilkuset żołnierzy obrony terytorialnej. Flota InPost przetransportowała bezpłatnie ponad 6000 ton pomocy do ukraińskich miast.


Podatki są i trzeba je płacić

Niechęć do utraty zysku lub obawa przed stratami finansowymi wynikającymi z zamknięcia działalności w Rosji, powoduje, że mimo formalnego potępienia agresji, część firm zagranicznych, istniejących na polskim rynku, nadal prowadzi tam biznesy. Do tego grona należy na przykład sieć francuskich marketów Auchan.

Podatnik.info.pl stworzył lokalny ranking podatników w postaci „listy wstydu i listy chwały”, gdzie porównuje firmy wykonujące taką samą działalność na terenie Polski, zestawiając takie wartości jak suma przychodów, dochodów, podstawa opodatkowania, należny podatek i udział CIT w przychodzie.

Pośród sieci handlowych, pod uwagę wzięto Auchan, Dino, Eurocash, Kaufland, Carrefour, Netto, Makro Cash and Carry, Stokrotkę i Selgros.


„Wnioski analizy są niezwykle ciekawe. Badane spółki wygenerowały blisko 100 miliardów przychodów. Zerknijmy jednak na podatki zapłacone przez tych gigantów. Okazuje się, że założone przez Tomasza Biernackiego Dino z blisko 14 miliardami przychodów stanowiącymi 14% przychodów wszystkich analizowanych spółek, zapłaciło ponad 144 miliony CIT, kiedy cała reszta jedynie 270 milionów. Powyższa tabela wyraźnie obrazuje nietypowe zakrzywienie reguły”

- zwraca uwagę portal Podatnik.info.pl.

Analogicznie przebadano firmy logistyczne, między innymi DHL, InPost, DPD, UPS.


„Wszystkie firmy z branży logistycznej wygenerowały blisko 17 miliardów złotych przychodów. InPost, kierowany przez Rafała Brzoskę, odpowiada za 4,7 miliarda, a wszystkie pozostałe spółki niemal za 12 miliardów. Ciekawie robi się jednak, kiedy popatrzymy na podatki, które (nie)popłynęły do budżetu państwa… Otóż InPost zapłacił blisko 190 milionów, a cała jego zagraniczna konkurencja w sumie jedynie 180 milionów. Jeszcze ciekawiej robi się, kiedy popatrzymy na wskaźnik procentowy; w przypadku InPost podatek CIT stanowił ponad 4% przychodu, a w przypadku całej reszty jedynie 1,5%”

- czytamy na Podatnik.info.pl.

Prowadzenie biznesu i osiąganie dochodu wiążą się z opodatkowaniem. Podatki były, są i będą ani to nowość, ani dopust boży. Sprawa jest prosta- firma zarabia, firma płaci. Z pełną odpowiedzialnością i bez obciachu „ratowania się” ucieczką w raje podatkowe.

Żródło: Podatnik.info.pl/Money.pl/Tysol.pl/Forbes.pl

niezależny portal prasowy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka