Spójrzmy prawdzie w oczy i powiedzmy sobie wprost, że gdyby Putin chciał, to już dawno byłoby po Ukrainie i większość przejść granicznych strzegliby rosyjscy żołnierze, a granica byłay usiana wyrzutniami rakiet. Ale Putin nie dąży do wojny, dobrze wie czym w szerszej perspektywie taki konflikt mógłby się skończyć. Jeśli przyjrzymy się ostatnim pięciu dekadom, to o niebo lepszy wynik w uprawianiu wojen na świecie mają Stany Zjednoczone Ameryki, które z wojny uczyniły Jeną z największych amerykańskich gałęzi przemysłu. Wojna to złoty interes, na którym najmniej zarabiają grabarze. Kto zarabia najwięcej?
Do wojny, finansując Majdan, dążył Zachód, i – co przykre dla mnie Polaka, mój własny kraj warcząc w stronę wschodu i podjudzając naiwnych Ukraińców do bratobójczych walk.
To, że jakieś bliżej nieokreślone siły mają w tym swój interes było wiadomo od dawna. Spekulowano o amerykańskiej mafii żydowskiej z Wall Stert, której przyklaskuje prezydent Obama, wskazywano Berlin, który celowo sieje wiatr aby w tej burzy zgubić Polskę. W spekulacjach ludzi skupionych po za oficjalnym nurtem linii rządowych pojawiały się rozmaite hipotezy. We wszystkich były hipotetyczne ziarna prawdy.
Tak było do ostatniego dnia stycznia, kiedy to pojawiła się informacja mówiąca, że Leszek Balcerowicz będzie reformował ukraińską gospodarką. Link: http://www.biztok.pl/gospodarka/leszek-balcerowicz-bedzie-reformowal-ukrainska-gospodarke_a20050
Kim jest Leszek Balcerowicz I kogo reprezentuje? Wystarczy zajrzeć do licznych rzeczowych komentarzy pod informacją. Z naszego podwórka i moich własnych doświadczeń wiem, że większego szkodnika od Balcerowicza nie było. Podobnym jemu, ale o mniejszym kalibrze był niejaki Lewandowski, który kontynuował dzieło zniszczenia polskiej gospodarki, a tę ostatecznie pogrzebał Donald Tusk ze swoją opłaconą przez Bon armią wszelkiej maści kombinatorów i aferzystów zasiadających na państwowych posadach.
Interes w ograbieniu Ukrainy mają ci złotouści oligarchowie z obecnym prezydentem tego kraju, który zwyczajnie kłamie, jak to czyni większość prezydentów Starego Kontynentu i pan Bambo. Dlatego potrzebują fachowca, po którym Ukraińcom żal dupę ściśnie, że nie powiem jak.
