Proszę o informacje zorientowanych w temacie .
Znajoma prowadzi niewielki sklepik odzieżowy (25m2).
Ma w nim radio z którego korzysta, siłą rzeczy słyszą je również klienci w trakcie zakupów. Oczywiście opłaca abonament.
Swego czasu kilka lat temu zgłosili się z żądaniem opłaty co miesięcznej na swą rzecz przedstawiciele ZAIKSU (większej od abonamentu) Oprócz tego żądali opłaty karnej za dotychczasowe nie płacenie. Pogonieni powtórnie się nie pojawili. od tego czasu jest spokój,
Wczoraj pojawił się( jakoby) przedstawiciel ZPAV (Związek Producentów Audio Video) z żądaniem opłaty na związek (dziwi bo znajoma z monitorów TV nie korzysta.)
Indagowani włąściciele sklepików ( z leweji prawej strony ulicy z tym się nie spotkali) Wygląda na to że "ofiara" wybierana jest starannie ( obsługa sklepu jednoosobowa, starsza wiekiem), w sumie jak starannie przygotowane oszustwo. Przygotowany folder i tabela opłat,wizytówka, ZPAV faktycznie istnieje chociaż jego telefony milczą(po za automatyczną sekretarką).
Z folderu wynika że działanie to następstwo nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 21 pąździernika 2010r (ale już nie wiadomo przez kogo niby wydanej) oraz że podobne żądania może zgłaszać ZAIKS, ZPAV oraz STOART i SAWP..
Jak to właściwie jest? PRAWO (byłby to rozbój bo sięgający najskromniej prawie 150zł/mc dodatkowych opłat) czy wyrafinowane OSZUSTWO taka odmiana znanej metody "na wnuczka w potrzebie"?
Będe wdzięczny za merytoryczne odpowiedzi.
0
0
0
Inne tematy w dziale Gospodarka