Łodbija pustelnikom. Zocynam gawozyć po storemu, albo jeno tak się mi wydaje. Sniezyk sypie, jokby caluśkom teoryję o cieplarnianym efekcie chcioł zasypać. Mróz mrozi. Dzieciska we wsi podziwialy dziś mój pojazd: ctery biegi mo – zachwalałem – zawse odpala i wsędzie psejedzie. Siano je, śnieg, ciut owsa, wode pije. Ciesyły się ubałwanione w śniegu ludziki. A my z konikiem Hernikiem pierdyknęli ku chaupie.
Pieronek biskup pierońsko mie ostatnio załamał, stare piepsone brednie i demony. Gupota chyba jest wiecna, jak wsystko. Ainstain kiedyś zekł podobno: co do wsechświata pewności ni mom, ale gupota ludzka jest nieskońcona.
Tak se pise. Zołondkowom gozałke popijom, jokem Klaudiusowi Wesołkowi obiecoł, kiedy z więźnia wyknaja.
Taki z Tytusem komiks był, ludziska na głowach piecątki mieli i cięgiem cosik stemplowali, do góry nogami stając. Jedna z Wysp Nonsensu.
Łodzućcie piecontki i formulaze, a wsyscy wrócimy do naturalnej ucciwości – zekł ponoć LaoCe.
Kochom Klaudiusa Wesołka. Bo choć niegzecny, i narodowiec jebnięty cy co, a może i za to - ozywia nas zastany uzendnicy świat. Na kafkowskim Zamku Niemożności pojawila się rysa. "Mury" Kaczmarskiego sie odswierzyły. "The Wall "Pink Floydów pęka. Dzięki, Klaudiusz – Twoje zdrowie!
Jako szaman Czejenów na wysunientej placówce - kopsam Ci orle pióro w kedzierzawą czuprynę. Moze nie olejes go, jak kwitów IPN. Zrestom - sam wies, rób, co chces. Wsystko w pozondku:-))
Inne tematy w dziale Rozmaitości