s.wokulski s.wokulski
755
BLOG

Dlaczego wszyscy nieudacznicy są jednocześnie przeciwnikami PiSu

s.wokulski s.wokulski Polityka Obserwuj notkę 5

Dlaczego wszyscy nieudacznicy są jednocześnie zagorzałymi przeciwnikami PiSu?

Przyjrzyjcie się tym dwóm sondażom[1]:

Czy jesteś zadowolny, że premierem jest Kaczyński? 31% TAK
Jak oceniasz politykę gospodarczą rządu? Dobrze - Kaczyński - 29%
Zwolennicy rządu Kaczyńskiego: 28%

Jak widać jest to zwarta, jednomyślna grupa - Ci którzy popierali Kaczyńskiego w 2007r. byli zadowoleni z jego rządów (rozrzut trzech punktów procentowych).

Co z zwolennikami Tuska i jednocześnie przeciwnikami Kaczyńskiego?
Czy jesteś zadowolny, że premierem jest Tusk? aż 43% TAK
Jak oceniasz politykę gospodarczą rządu? Tylko 31% dobrze dla Tuska
Zwolennicy rzadów Tuska: 37%

Niezły rozrzut - 12 punktów procentowych! Są zadowoleni, że Tusk jest premierem, a jednocześnie, gdzieś tam w ukryciu płaczą, że nie jest tak dobrze jak premier mówi. Zapewne to Ci wszyscy "młodzi", "dynamiczni", "dobrze zarabiający" z "oczywiście" dużych miast, no i z "dyplomami". Pewnie dalej popierają obniżanie podatków poprzez ich podnoszenie (to najlepiej świadczy o ich inteligencji). Czy też są to Ci świetnie wykwalifikowani pracownicy, co nawet wg Wyborczej zarabiają " (...) jak podkreśla GUS - w całej Polsce aż 70 proc. [społeczeństwa] zarabia poniżej tej średniej [krajowej]"[2]. Jak to się ma do mitu o "młodych, przedsiębiorczych z dużych miast"?
Ano tak, że większość zwolenników Tuska na oczy 3000zł nie widziała! Nic dziwnego, że tak sfrustrowani chodzą i dają się tak łatwo manipulować. Potem jeden z drugim, jak się wreszcie dorobili, zapierdz*elając w korporacji od 6 rano do 12 wieczorem, wzięli kredyt w frankach szwajcarskich na swój "apartament" - 30-40m2 (śmiech na sali) na przedmieściach "ich" dużego miasta, do tego naopowiadali się dowcipów o babciach co to kont bankowych nie mają, teraz znowu płaczą bo kurs złoty/frank jest dla nich bardzo niekorzystny i na raty nie starcza. Dalej nie mogą zrozumieć, dlaczego oni tacy młodzi, a tacy głupi są. Mają dyplom z uczelni ekonomicznej w Pcimiu Dolnym, a dali się zrobić w balon na kredyt. Nie pozostało im nic więcej, niż dalej wywyższać się i obrażać innych. Dalej brnąć w mit o "młodych, inteligentnych, z dużych miast" - może już czas na kolejny sondaż aby utrwalić ich w tym przekonaniu, że oni nie są nieudacznikami (raz jeszcze przypomnę 70% społeczeństwa ma zarobki poniżej średniej - dane za Wyborczą i GUS), tylko są tymi lepszymi - "europejczykami" pełną gębą!
Nic dziwnego, że wszyscy nieudacznicy (a jest ich sporo w tych 70% społeczeństwa) są tacy sfrustrowani, dają się manipulować, wierzą w bajki o złych bobrach co to powódź spowodowały[3], popijawach podczas samobójczych lotów samolotem, boją się stworków typu yeti czy kaczory... Nienawidzą PiSu bo nie dał im... mitu o ich wyższości!

PS Wśród zwolenników PO są też oczywiście ludzie, którzy faktycznie nie są nieudacznikami, zarabiają powyżej średniej - ich łatwo rozpoznać - nie opowiadają chamskich i durnych dowcipów o kaczorach, nie zabierają babci dowodu etc. Z różnych względów poparli oni PO[4]. Nawet oni zaczynają przeglądać na oczy...

PPS Co chciała osiągnąć Gazeta Wyborcza publikując tego typu porównanie? Dlaczego porównano akurat Tuska z Kaczyńskim i do tego wybrano dwa sondaże z lutego 2010 i 2007 roku? Dleczego nie pokazano np. wyników podobnego sondażu z lutego 2005r. gdy premierem był Marek Belka? Prosta odpowiedź – bo nie pasowałby do z góry ustalonej tezy! Czy jest w ogóle sens porównywania tego typu sondaży? W sposób jaki zrobiła to Wyborcza – zdecydowanie nie. Jak można było porównać tego typu „badania” – np. co się stało z poparciem po pierwszym, drugim roku rządów. Ale tu Tusk zdecydowanie przegrywa – sondaże idą w dół. Dla wszystkich niesfrustrowanych, naprawdę młodych, zdolnych polecam sprawdzenie wyników sondaży CBOS dostępnych online. Akurat, na dzień dzisiejszy, najnowsze badanie, nomen omen pod tytułem „Spadek notowań rządu” jest jeszcze niedostępne. Bez problemu można sprawdzić poprzednie, z grudnia 2010 – zawiera dane od 1998r. (rys. 1, str. 3)[5]

s.wokulski
O mnie s.wokulski

Programista, landlord, zdroworozsądkowy konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka