s.wokulski s.wokulski
242
BLOG

Honor, orzełki i komercja

s.wokulski s.wokulski Polityka Obserwuj notkę 0

Stało się. Polska reprezentacja została „oficjalnie” przechrzczona na reprezentacje PZPNu. Organizacji, która raczej nie cieszy się dobrą reputacją w Polsce. Może to i nawet dobrze!? Teraz Polacy nie będą się wstydzić za Biedronki Smudy po kolejnej porażce i spadku w rankingu FIFA.

Komercja wygrała z tradycją. Nowe koszulki będą wzorem zastrzeżonym, tak aby tylko PZPN mógł czerpać korzyści z ich sprzedaży. Czy jednak naprawdę trzeba było to robić w takim stylu? Czy nie można było zrobić, choćby udawanych konsultacji z kibicami i spytać się ich co myślą o nowych koszulkach? No i te pokrętne tłumaczenia o komercji! Bo orzełka nie można zastrzec!

Tak się składa, że w okresie gdy w Polsce rozgorzała debata na temat wyglądu nowych strojów piłkarskich, w Anglii pojawił się problem „maków”:

 

Czerwone maki, upamiętniające ofiary I Wojny Światowej, pojawią się na czarnych opaskach, które założą piłkarze Anglii i Walii w sobotę, nazajutrz po Dniu Pamięci, w meczach towarzyskich. FIFA nie wyraziła wcześniej zgody na maki na koszulkach. (...) Światowa federacja nie chciała się zgodzić na pomysł obydwu federacji, przypominając, że przepisy zabraniają noszenia na strojach jakichkolwiek znaków o charakterze politycznym, religijnym czy komercyjnym.[1]

 

Masz Ci los! Anglicy nie mogą mieć maków. Bo polityczne. Polacy nie mogą mieć orzełków bo... niby nie do końca polityczne ale jednak polityczne, a i tak wiadomo, że chodzi o kasę. Patrzę więc, na tłumaczenia FIFY i zerkam na logo firmy Nike na koszulce. Patrzę jeszcze raz. No i nijak nie rozumiem, jak komercyjne logo może być na koszulce!? Czyż to nie jest reklama?

Co mogliby więc „nasi” piłkarze zrobić? Czy nie mogliby zakleić komercyjnego logo (Nike!) orzełkiem! Mogliby! No ale do tego potrzeba odwagi i honoru. Czy takich znajdę w reprezentacji PZPNu? Wątpię. Czego ja wymagam od ludzi, którzy biorą grube pieniądze za machanie nogami? PZPN płaci i wymaga. Gdy PZPN mówi: skaczcie, oni pytają: jak wysoko?

Dla Biedronek Smudy mam taką radę: przestańcie się kompromitować i zamiast machać nogami, zacznijcie machać d*pą w jakimś nocnym klubie dla gejów i transwestytów. Pieniądze pewnie będą równie dobre i nikt nie będzie miał do Was pretensji za słabe wyniki na boisku!!!

s.wokulski
O mnie s.wokulski

Programista, landlord, zdroworozsądkowy konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka