s.wokulski s.wokulski
316
BLOG

Beneficjenci patologicznego procederu

s.wokulski s.wokulski Polityka Obserwuj notkę 1

Zacznę od sprawy, wg mniej, błahej - czyli czy 200tys. zł to dużo czy mało?Tyle ma zapłacić Jan Maria Rokita za wykonanie prawomocnego wyroku.[i] Z jednej strony, dla zwykłego, szarego Kowalskiego - takiego, co mieszka w bloku z wielkiej płyty są to pieniądze ogromne. Jednak czy Jan Rokita to taki zwykły Kowalski? Z jednej strony nie. Z drugiej, patrząc na jego oświadczenie majątkowe, jest zwykłym szarym biedaczkiem - bez mieszkania, jakiś tam udział, bez większych oszczędności. Jak on to zrobił? Inni posłowie, nawet najbardziej tępi, oprócz "hartania w gałę" potrafią przecież jakieś pieniądze odłożyć! Kupują mieszkania, stawiają domy. Tu faktycznie, dla człowieka bez (praktycznie) majątku, te 200tys. mogą być wyrokiem śmierci. Ale, ale... czy człowiek, którego podobno pobiła niemiecka stewardesa - słynne: "Ratunku, Niemcy mnie biją!" na pokładzie samolotu Lufthansy - mówi prawdę? Czy po prostu, ponownie histeryzuje? Niby taki "wyszczekany", a przez tyle lat ani nie odłożył żadnych pieniędzy, ani nie zmienił lub naprawił prawa, którego jako poseł współtworzył!!! Poza tym, przecież nie jest samotny! Ma żonę, do tego bogatą! Czy ona nie może mu pomóc? Niech, więc przestanie "publicznie płakać" i zachowa się jak mężczyzna! Dura lex, sed lex!

 

Czas na sprawę poważną: Dlaczego sądy tak dokładnie określają, w jakiej telewizji/gazecie mają ukazać się przeprosiny? Bo niby, dlaczego jedna telewizja/gazeta/radio ma być "lepszym" środkiem do komunikacji od konkurencji. Zasada powtarza się zawsze - jak agent Bolek ma zostać przeproszony to informacja ma ukazać się w Wyborczej i TVNie. Jak któryś z posłów PiS wygra, to przeciwnik ma przeprosić w TVP i jeszcze dorzucić coś dla Caritasu! Co to ma być? Dlaczego sąd nie wyda wyroku: ogłoszenie ma ukazać się w ogólnopolskim dzienniku o nakładzie nie mniejszym niż 100tys.? Dałoby to wybór skazanemu i możliwość poszukania najtańszej opcji. Tak z góry wiadomo, że skoro sąd kazał ogłoszenie dać w [tu proszę sobie wstawić dowolną gazetę/telewizje] to żadnego upustu nie może być. Trzeba płacić i to podwójnie! Poza tym, co to za "wspieranie" prywatnego kapitału? Czy przeprosiny nie powinny pojawiać się tylko w mediach z udziałem Państwa Polskiego!? Co to za skandaliczne wspieranie prywatnych mediów przez przymusowy zakup ogłoszeń! Skoro sądom tak łatwo przychodzi zasądzanie przeprosin w prywatnych mediach, to może te przeprosiny automatycznie powinny być bezpłatne - przerywamy Fakty TVN, aby nadać wyrok sądu...

Ciekawe czy spodobałoby się to głównym beneficjentom tego patologicznego procederu!?

Mariusz Ziomecki, "Jan Rokita full of himself", Rzeczpospolita

 

s.wokulski
O mnie s.wokulski

Programista, landlord, zdroworozsądkowy konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka