Eksperci

 W ramach polityki, do bólu jest ekspertów, którzy produkuja sie na łamach gazet, czy na falach eteru (na dodatek płacą im za to). Problem z ekspertami jest taki, że większość nie potrafi wejść w skórę omawianego, albo omawianemu, wkłada sie własne emocje i wyprowadza z góry błędne wnioski.

Wczoraj np. jeden z tuzów eksperckich Milewicz - pisze "Nie zdziwiłabym się gdyby został wysłany(Marcinkiewicz) na jedną z wakujących zagranicznych placówek. To dla PiS byłaby gwarancja, że Marcinkiewicz nie zacznie skupiać niezadowolonych polityków PiS."

Skad taki absurdalny pomysł? skąd informacje o niezadowolonym Marcinkiewiczu i innych niezadowolonych członkach PiS? ano stąd, ze p. Milewicz włożyła swoje emocje w emocje PiS'owskie. Jako członek PiS Milewicz sie nie czuła by się zadowolona i chciałaby odejść, jako Marcinkiewicz też nie byłaby zadowolona, że nie jest juz Premierem. I tak sie rodzą legendy...

Co do Marcinkiewicza - może i on by chciał odpocząć na jakiejś ciepłej placówce zagranicznej, ale jest kompletną bzdurą, ze PiS chciałby go tam wysłać.

Ps. Różowa koalicja przygotowuje grunt pod związek PO z lewicą.Szybciutko przeprowadziła sondaż, z którego wynika, że 30% badanych chciałoby koalicji PO LiD. No, skoro 30 % chce, nie ma co sie opierać i kłócić. Trzeba taka koalicję zawrzeć.

09:41, BasiaPisze