Czy Korwin jest zdegenerowanym dziwadłem, gardzącym słabszymi ludźmi, pokrzywdzonymi przez los? Czy jest może zupełnie normalnym gościem, który mówi to co myśli a myśli wcale genialnie?
Mało ludzi zdaje sobie bowiem sprawę w jak zniszczonym świecie żyjemy, jak odwrócone zostały zasady naszej cywilizacji.
Nie chodzi tu o osoby niepełnosprawne ale o coś innego, ogólne zasady.
Zastanówmy się gdzie jest logika, czy lepsze jest np. dopuszczanie do legalnego posiadania narkotyków? Np. tzw. "miękkich" lub "w nie wielkiej ilości".
A widział ktoś fabrykę narkotyków? Nie? To pewnie dlatego, że produkcja narkotyków jest nielegalna. Tak samo sprzedaż czy posiadanie z zamiarem sprzedaży. A więc produkcja jest zakazana ale produkt końcowy w magiczny sposób może pojawić się w naszych rękach i wszystko jest ok.
Logiczne?
Sprawiedliwe?
A czy logiczne jest coś odwrotnego, tzn. produkcja i sprzedaż legalna ale posiadanie i używanie nielegalne? No nie, ale taki idiotyzm panuje a dotyczy broni palnej. Są legalne fabryki broni palnej, są legalne sklepy z bronią ale 90% społeczeństwa nie może jej kupować, posiadać ani używać.
I pojawia się pytanie - jak te sklepy funkcjonują i nie bankrutują?
Przedsiębiorca tej branży mógłby spytać urzędasa - panie jak ja mam wyżyć, broń to całe moje życie, od pokoleń handlujemy bronią ale nikt jej nie może w tym kraju kupić. Co ma zrobić? Jak żyć?
A urzędnik odpowie - a sprzedawaj pan mafii, im to wisi czy legalne czy nie. Może jeszcze sprzedawaj pan Al kaidzie czy innym terrorystom.
No i co jest bardzie oburzające?
Niefortunna wypowiedz czy też idiotyzm, który nam oswojono i w którym żyjemy jak potulne baranki przez pokolenia?
Dla mnie, gadajcie sobie lewacy co chcecie, Korwin ma IQ 3 razy większe od was, więcej ludziom pomógł niż wy a jego pomysły w 99% są bardziej logiczne, spójne i realne niż wasz utopijny bolszewicki świat.
Sanjuro
Inne tematy w dziale Rozmaitości