W Samo Południe. W Samo Południe.
241
BLOG

Mecz Chealsea Londyn - Atletico Madrid

W Samo Południe. W Samo Południe. Rozmaitości Obserwuj notkę 2
Wczorajszy mecz byl wiecej niz ekscytujacy, nie brakowalo niesamowitych akcji i bombardowania, ktore ostatecznie okazalo sie skuteczne dla Atletico. Nie brakowalo spektakularnych indywidualnych pojedynkow, fauli, sprintow, ktore konczyly sie pieknymi akcjami. Niestety koncowka meczu byla... polska. Kiedy Chelsea zdalo sobie sprawe, ze jest po meczu na 10 minut przed koncem regulaminowego czasu gry, wtedy odpuscili sobie zupelnie. To bylo takie polskie, w sensie pilkarskim. Chelsea nie podejmowala nawet wyraznych prob zdobycia drugiego gola, a przeciez mogli by zremisowac, nie takie cuda boiska widzialy. 
 
Atletico szybko odpowiedzialo na taka postawe rywala i zaczelo grac 'podaj do mnie, ja podam do ciebie', jak znudzone dzieci na lekcji wychowania fizycznego. Jakby tego brakowalo, sedzia nie widzac bojowej postawy w druzynie Chelsea przedluzyl mecz o cale 5 minut. Po co? Duch w Londynczykach juz zgasl. Moze Terry mial jeszcze jakies ambicje, czul obowiazek jako kapitan aby walczyc do konca, odpowiedzi druzyny nie bylo.
 
Koncowka meczu przypominala gre polskich pilkarzy przez znakomita czesc ich kariery jako druzyny narodowej. Powolna, nudna gra, bez jaj i polotu. Pilkarze Chelsea wygladali jak polscy pilkarze, ktorzy nie wierza ze mecz mozna wygrac (tylko nasi maja takie nastawienie juz w 25 minucie, po pierwszym straconym golu). Pilkarze Atletico wygladali jak polscy pilkarze, ktorzy mysla ze skoro juz z San Marino prowadza 5-0 to po co wiecej?
 
Koncowka mecz to byl juz inny swiat, inny poziom futbolu, moze nie ma co sie dziwic, a moze... w koncu Europa zlapala polskiego bakcyla? 
 
Oby nie, polscy kibice moga wytlumaczyc Europie dlaczego przyklady z polskich pilkarzy brac nie warto...
~Sanjuro
 

Twitter - @WSamoPoludnie Blogger - http://wsamopoludnie12.blogspot.com/ Large Visitor Map

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości