Dziś o partii, która też mnie zaskoczyła w kwestii przygotowania do wyborów samorządowych, ale odwrotnie, niż ugrupowania opisywane ostatnio. Podczas, gdy małe partie, które uważane były za margines polityki przygotowują się do wyjścia z politycznego niebytu, partia, która jeszcze niedawno rządziła Polską wydaje się zostać umieszczoną tam na dobre.
Mowa o Samoobronie RP - która nie wystawiła swoich list, a jej działacze ukryli się na listach zarejestrowanej w tym roku partii Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera. Nie wiadomo dlaczego nastapila ta zmiana nazwy, ale partia z Lepperem na sztandarze za grosz nie przypomina potężnej Samoobrony RP zdolnej do zablokowania kraju i paraliżu obrad parlamentu. Ugrupowanie nie wystawiło list w całym kraju, a tam, gdzie udało się zmobilizować kandydatów są to osoby kompletnie nieznane, o którzych podstawowych choćby informacji próżno szukać i na internetowych stronach Samoobrony (Nasz Dom Polska - Samoobrona Leppera nie ma swojej strony) i w jakichkolwiek innych źródłach.
Oto, jak przedstawiają się sejmikowe listy partii Leppera i jakie informacje można znaleźć na temat kandydatów jego komitetu:
Dolny Śląsk - 5 z 5 okręgów:
To chyba jedyne województwo, gdzie kandyduje aż tylu znanych działaczy. Liderami list są: były poseł Samoobrony RP Grzegorz Kołacz (członek rady społecznej KRUS), jego córka Anna, radny sejmiku Wacław Berus (wykształcenie zawodowe), byłe radne: Marianna Kowalska (także skończyła zawodówkę) i Danuta Kalisz. Kandydują też były szef dolnośląskiej Samoobrony RP i były poseł Jerzy Żyszkiewicz, były kandydat do senatu Ryszard Filiński oraz mechanizator rolnictwa z Trzebnicy Marian Wajda (rok temu kandydował bez powodzenia do PE).
Kujawsko-Pomorskie - 6 na 6 okręgów:
Liderzy całkowicie przypadkowi. Próżno szukać byłych posłów czy radnych. Jedyną osobą, o której cokolwiek wiadomo jest kandydat z Grudziądza Błażej Rusoń - kandydował on już bez powodzenia na posła i eurodeputowanego, a teraz chce zostać prezydentem tego miasta.
Lubelskie - 5 na 5 okręgów:
Kandyduje m.in. były działacz ZChN i były radny sejmiku Bogusław Warchulski z synem. Jest także Tadeusz Gontarz, lider Samoobrony RP w Hrubieszowie. Pozostałych kandydatów nie udało się rozszyforwać.
Lubuskie:
brak list
Łódzkie - 6 na 6 okręgów:
Kandydatami do sejmiku są m.in. były rzecznik "Samoobrony" Stanisław Mojsa, działacz rolniczych związków zawodowych Andrzej Prochoń, była radna sejmiku Jolanta Mitka, a także mało znani posiadacze znanego nazwiska czyli Bogusław i Stanisław Olejniczakowie.
Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera wystawiła także kandydatów do rady miasta w Łodzi (jako jedynej rady miasta wojewódzkiego w kraju). Jednym z liderów jest Krzysztof Kubasiewicz, były radny SLD i właściciel stadniny koni, znanej z podejrzeń o maltretowanie zwierząt.
Małopolska:
brak list
Mazowsze: 4 na 7 okręgów:
Kandydują m.in. b. działacz PZPR i SLD oraz współpracownik Aleksandra Kwaśniewskiego, Bogdan Socha, byly członek Prezydium Samoobrony RPJan Sochocki oraz Dariusz Krasnodębski, który w 2005 startował do sejmu z listy antylepperowskiej Inicjatywy RP, założonej przez buntowników z Samoobrony RP.
Opolskie: 1 na 5
Listy Nasz Dom Polska + Samoobrona Leppera zostały tu w większości okręgów odrzucone, a PKW sprawdza, czy opolscy ludzie Leppera nie sfałszowali podpisów na listach poparcia dla kandydatów do sejmiku. Ostała się zaledwie jedna lista okręgowa, na której nie ma znanych działaczy.
Podkarpacie: 5 na 5
Liderami list są m.in. były działacz ROP dr Roman Szostek, były poseł Samoobrony RP Tadeusz Szukała i były szef regionalnego oddziału PFRON Kazimierz Rochecki.
Podlasie: 5 na 5
Kandyduje wieloletnia szara eminencja podlaskiej Samoobrony RP Andrzej Chmielewski, inżynier Tomasz Gan i przedsiębiorca Józef Fiertek.
Pomorze: 5 na 5:
Numerami 1 na listach są m.in. rzemieślnik Czesław Kiernozek, który wrócił do partii, po tym, jak tworzył konkurencyjną Samoobronę Narodu Polskiego, były radny sejmiku Mieczysław Meyer oraz mało znani członkowie pomorskich władz Samoobrony RP: Alina Mejzel i Maria Sudoł.
Śląsk: 6 z 7:
Jedynie w Katowicach startują osoby, których nazwiska mówią cokolwiek nie tylko rodzinie i znajomym. Na liście są tam liderzy śląskiej Samoobrony RP Barbara Włudarczyk i Mirosław Kobrasiewicz.
Świętokrzyskie: 4 na 4:
Poza radną sejmiku obecnej kadencji Agnieszką Szlęk (okręg nr 4) brak znanych kandydatów.
Warmińsko-Mazurskie: 5 na 5:
Liderem w jednym z okręgów jest wieloletni radny sejmiku Leszek Sargalski, w innym jego syn, w pozostałych mniej znani kandydaci.
Wielkopolska - 1 na 6:
Tylko 1 lista - w okręgu kaliskim, w dodatku nie ma na niej żadnej znanej osoby.
Zachodniopomorskie - 2 z 5:
I największa klęska partii Leppera. Były wicepremier ogłosił w mediach, że kandyduje do sejmiku zachodniopomorskiego z listy w Koszalinie. Po zarejestrowaniu list przez PKW, okazało się, że jednak nie kandyduje, bo... jego partia nie zgłosiła listy w Koszalinie, zresztą, tak, jak i w większej częsci regionu, w którym powstała i w którym miała największe poparcie w kraju. Na partię Leppera zagłosować można będzie jedynie w mieście Szczecin, gdzie jedynką jest Waldemar Kotiasz (?) oraz Stargardzie - tam kandyduje mało znany działacz Bogdan Kuleta.
Inne tematy w dziale Polityka
