alexanderr alexanderr
10176
BLOG

Mecenas Kunachowicz mózgiem Amber Gold-u?

alexanderr alexanderr Gospodarka Obserwuj notkę 17

Media z impetem rzuciły się na "Amber Gold", bo i historia niezła i sezon ogórkowy i syn Tuska... Mało kto jednak zastanawia się, kto im to wszystko zmontował. Sam Plichta? Z żoną? Geniusze finansowych konstrukcji i prawnych zawijasów? Raczej nie. Jak się poczyta regulaminy AG to widać, że pisał je dobry prawnik. Młody Tusk, choćby się nogami zaparł, tego by nie wymyślił. Klienci AG nie zawierali żadnych umów pożyczki, kredytu czy lokaty. Oni zlecali przechowanie złota w formie "złota niealokowango, niesortowalnego, próby 999,9 w sztabkach". I dostawali na to stosowne certyfikaty. Cała konstrukcja biznesu jest przemyślna i wyrafinowana.

Na salonie24 znalazłem informację, że w Radzie Nadzorczej AG był Paweł Kunachowicz. Kunachowicz to bardzo zdolny warszawski prawnik. Na swojej stronie internetowej opisany jest tak: "Paweł specjalizuje się w prawnych aspektach organizacji transakcji typu przejęcia, sprzedaż, restrukturyzacja i połączenia podmiotów lub wybranych aktywów inwestycjach private equity oraz gospodarczych postępowaniach sądowych i administracyjnych. "

W wyliczance sukcesów zawodowych czytamy "Nadzór właścicielski nad aktywami fundusz private equity - wartości 20 milionów złotych." Amber Goldu tu nie znajdziemy, a przecież jest się czym chwalić. Numer jest wysokiej klasy.

W środowisku warszawskich prawników o zaangażowaniu Kunachowicza w Amber Gold spekulowano od dawna. Wielu uważa, że to właśnie dzięki jego wiedzy, sprytowi i umiejętności konstruowania umów gdańska spółka była nie do ruszenia prawnie przez dwa lata, a i dzisiaj nikt nic jej nie zrobi. Likwidacja, bankructwo - cóż to w biznesie się zdarza. A udowodnić celowe oszukanie klientów - to wyższa szkoła jazdy. Dla polskiej prokuratury za wysokie progi. 

Kunachowicz zabłysnął ostatnio w tabloidach jako narzeczony dziennikarki Beaty Sadowskiej. W kontekście jego zaangażowania w Amber Gold, należałoby chyba partnerce pana Pawłą poradzić staranną lekturę wszelkich dokumentów, jakie narzeczony jej podsuwa. By potem nie musiała płakać, jak niektórzy klienci AG i szukać rady na forach internetowych. 

Na koniec anegdotka o tym, dlaczego prawnicy coraz częściej zastępują szczury doświadczalne w laboratoriach. Powody są trzy:

- prawników jest więcej,

- naukowcy czasami przywiązywali się do swoich szczurów i to był problem kiedy trzeba było zwierzęta uśmiercić i kroić. Z prawnikami tego problemu nie ma.

- były rzeczy, których szczury nie chciały zrobić. A z prawnikami problem zniknął.

Historia AG pokazuje, że w każdej nawet najbardziej złośliwej anegdocie można się doszukać ziarna prawdy.

 

 

alexanderr
O mnie alexanderr

zmartwiona bylejakością naokoło, ale trochę już pogodzona z losem, nie lubię komunistów, innych polityków toleruję z trudem. Generalnie, zaangażowana sceptyczka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka