Truman, Truman, pusc ta bania bo jest nie do wytrzymania. Takie sobie luzne nawiazania.
Tytulowe slowa pochodza z piosenki ktora pamietam z czasow bardzo wczesnej mlodosci. W tym czasie oficjalna propaganda panstwowa karmila narod frazesami o tym jaki Truman byl zly, jak pchal sie do wojny, jak nie lubil polskich dzieci i wszelkich innych zreszta, jak mial rece w krwi ubabrane. Spiewanie tego typu piosenek grozilo wowczas zapudleniem na jakis czas, w najlepszym ukladzie wyrzuceniem z pracy calej rodziny, wlacznie z krewnymi w linii bocznej i wszelkimi powinowatymi, to jednak ludzie spiewali, najczesciej przy okazji roznych rodzinnych popijaw, gdy juz mieli dosc tego wszystkiego serdecznie i tylko bunczucznosc i ostentacyjna pogarda komuny im pozostawala.
Pamietam, rozmawialem ze znajomym ktory opowiadal mi historie, gdy jako 18 letni chlopak wybral sie z kumplem do kina, stali przed wejsciem i nie mogli sie zdecydowac, ktorys z nich skomentowal ze nie ma co wchodzic, bo to ruskie i nic nie warte. Zabrano ich z ulicy, zostali przykladnie zapudleni, dostali po dwa lata, wyszli nieco wczesniej bo akurat odnowilo sie, cieszyli sie ze tak latwo im sie udalo, mogli przeciez dostac wiecej i odsiadywac w calosci. Jasne ze mogli i mieli za co byc wdzieczni.
W czasach Solidarki, gdy pisalo sie juz o prawie wszystkim, zebralo sie na zwierzenia pewnemu prokuratorowi wojewodzkiemu, udzielil wywiadu w prasie krajowej, jak to jezdzil na akcje rozkulaczania, jak wsadzali do wiezienia opornych rolnikow za to tylko ze nie chcieli sie zapisac tam gdzie on chcial ich zapisac, jak
wsadzali za to ze komus przyszlo do glowy watpic w wyzszosc ruskich kolchozow
nad innymi formami wlasnosci rolnej. Zapamietalem, ze byl to najmlodszy z
polskich wojewodzkich prokuratorow, gdzies z Rzeszowa, moze Lublina, ze on to
tlumaczyl jako dziejowa koniecznosc, ze w czasach solidarki juz inaczej ocenial
owczesne swoje postepowanie, ale usprawiedliwial sie tym ze w tamtych czasach
tak bylo trzeba, bo nie trzeba bylo zalowac roz gdy plona lasy.
W czasie wojny jaruzelskiej ludzie masowo nawolywali Amerykanow zeby wreszcie rabneli tymi pershingami, zeby przestali straszyc i zaczeli cos robic, bo juz nie dalo sie wytrzymac. W kazdym razie w moim srodowisku to bylo powszechne, nikt juz sie
nie kryl ze swoimi politycznymi przekonaniami, juz bylo wiadomo co to jest bolszewia.
A teraz, na Salonie, znalazla sie duza grupa roznych pomylencow, osob opoznionych intelektualnie, czesto ze szczatkami mozgu tylko, prowokatorow i kanalii, ktorzy usprawiedliwiaja ruskich za to co oni wyprawiaja na Ukrainie, za to ze sobie Krym zabrali, tym ze na Ukrainie sami banderowcy i Krym im nie jest potrzebny, ze to banderowcy strzelaja do bezbronnych ruskich, podczas gdy te ruskie chca tylko wolnosci pod czula opieka cara Putina. I te rozne przyglupy i popaprance znajduja dowody na to ze Ukraina jest polem doswiadczen CIA, Mossadu, BND i wszelkich innych zachodnich wywiadow, ze car Putin zawsze chcial tylko dobrze i serce mu sie kraje na przelew bratniej krwi slowianskiej.
I to wszystko dzieje sie tylko w dwadziescia kilka lat po zawaleniu sie komuny,
bolszewii i lajdactwa, po zdewastowaniu przez ruskich polowy Europy i
wymordowaniu dziesiatkow milionow obywateli. Po bezprzykladnym bohaterstwie
wielu, w tym rowniez naszych krajan, po wyrzeczeniach i makabrze zycia w tym
ustroju.
Niech podsumowaniem tej notki bedzie link do piosenki ktora grupa Gruzinow zamierzala wykonac w czasie Eurowizji kilka lat temu. Niestety, organizatorzy nie chcieli draznic Putina, sadzili ze w ten sposob unikna nowej wojny. Cos w rodzaju
ukladu monachijskiego, na nieco mniejsza skale.
We Don't Wanna Put In
Przymiotniki pisze z malej litery. Lubie esencjonalnosc. Moje ulubione cytaty - "Idziemy ramie w ramie bo ramie to jest symbolem sily i odwagi narodu” (JarekK, miesiaczka smolenska 10/04/2012), "te białe róże, które tam widać, to właśnie symbol nienawiści i głupoty" - 10/05/2017, "idziemy w odwrotna strone" - 10/07/17, "nie wycierajcie sobie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojej świętej pamięci brata. Niszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami" – w Sejmie 18/07/17. “Nikt nie narzuci nam swojej woli z zewnątrz; nawet jeśli w pewnych sprawach będziemy w Europie sami, to pozostaniemy tą wyspą wolności, tolerancji, tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii” - 10/09/2017, “I te pieniądze im się po prostu należały” –Szydło w Sejmie 3/2018. Wyimagowana wspolnota z ktorej dla nas niewiele wynika -Duda o UE w Lezajsku 2018. "Cały świat dowie się w sugestywny sposób" - dr SowiniecBukowski u Alpejskiego 28.11.18
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości