„Jesteście kochani! Nie zmieniłem tego najważniejszego poglądu na świat, że miłość jest ważniejsza od władzy i będę w to głęboko wierzył.” - D. Tusk
Donald kocha Gosię, Suszek Suszkę, Bobik Śmiszka, a Seba Dawida…
Szczęściarze!
Miłość sprowadza ludy w gromady, Matka Pokoju, zabrania zwady… Jest znacznie ważniejsza od kadencji pani Gersdorf. Marzy się każdemu. I Majeczce z Torunia: kiedy ja siedzę w kinie, a on na tym filmie dotyka jej ust... cała drżę, cała drżę... I Wieśkowi spod Szczytna - co w ramach programu „Rolnik szuka żony” - smali cholewki do Beaty z Lublina. Tak ten świat złożony jest.
Kochani, nim więc każecie "wypier*alać" jakiejś dziewczynie, albo chłopakowi, w policyjnym uniformie, pamiętajcie; głębokie i gorące uczucia potrafią nadejść w najmniej spodziewanej chwili, nie wybierają…
To one, w dużo bardziej niesprzyjających warunkach, połączyły chutliwą tramwajarkę Henię z takim sobie ZOMO-wcem - Krzysiem. Cóż, że brzydka ona, brzydki on… (Tak zupełnie miedzy nami, Henię to i ślepy Kupidyn by trafił.)
Końkludując; wydaje się, że niby zwykły Pies... Jednak, gdy go weźmie, to niczym Romeo jaki, zacznie wyć rzewne serenady pod balkonem swej Klementyny.
"Oh my daarling... oh my daarling,..
oh my daaaarling, Clementine!"
Komentarze