ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
42
BLOG

REAGAN A MEDIA W ASPEKCIE PIS

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 4

               W strategii mediów lewicowo-liberalnych pod nazwą „Dzień świstaka” organizuje się klasę społeczna internautów przeciwko Kaczyńskiemu. Tego samego dnia usłyszałem o identycznej akcji we Włoszech skierowanej przeciwko liderowi prawicy Silvio Berlusconiemu – tylko pomysł trochę inny. Media były zawsze takie same wszędzie ale po mistrzowsku sobie z nimi radził Ronald Reagan.

                 Przy okazji rocznicy Marca 68 widzieliśmy ponownie smętne wiece potępienia i odcięcia się od „marcowych wichrzycieli” i „bananowej młodzieży”. Dzisiaj „niezależne media” o jedynie słusznej lewicowo-liberalnej opcji organizują nagonkę internautów przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Tym razem świstkowym newsem dnia został fragment starego wywiadu wyrwany z kontekstu. Oczywiście z trudem przebiło się na antenę stwierdzenie, że według badań internauci najczęściej wrzucają do wyszukiwarek hasła związane z erotyką. To pewnie z powodu lęku przed PiS w większości instytucji publicznych i wielu firmach prywatnych wejścia na strony erotyczne są zablokowane – a nie z powodu zaglądania tam przez pracowników. No ale skoro trzeba wykazać, że „te zniknięte parówki jeszcze bardziej zewrą nasze szeregi” i jest potrzeba kolejnego seansu nienawiści i dania odporu pełzającemu kaczyzmowi… Naczelne to w końcu istoty stadne.

       Absolutnie nie dziwi mnie opinia prezesa Kaczyńskiego w kwestii obiektywizmu internetu. Znam co najmniej kilka osób negatywnie oceniających możliwości zalogowania się na forach dyskusyjnych Onet czy Wirtualnej Polski jak i umieszczenia nieliberalnych komentarzy. Czy to tylko kwestia zapchania stron ? Dlatego ja zgodnie z koncepcją Jacka Kuronia zakładania własnych komitetów lansuję Forum Frondy lub Salon24.

        Ronald Reagan podczas próby mikrofonu przed wiecem zapowiedział wypuszczenie rakiet na Moskwę. „Niezależne” lewicowo-liberalne media zrobiły z tego wielką kampanię, paru satyryków podchwyciło temat. Jednak Ronald Reagan na próby pytania o ten wątek śmiał się tylko. Podobnych newsów było bardzo dużo i rozmaite autorytety wygłaszały opinie o Reaganie głupku (czytającym tylko jednostronicowe notatki), oszalałym z nienawiści do komunistów, zwolenniku kosztownych zbrojeń. Jednak dla przeciętnych Amerykanów bohaterowie pisemek kolorowych, gwiazdki i gwiazdy Hollywood czy niedowartościowani komentatorzy nie byli autorytetami. Ponad 70% pracowników mediów kocha demokratów ale rozkład głosów w społeczeństwie jest wyrównany.

         Silvio Berlusconi na pytanie studentki o trudną sytuację młodych ludzi zażartował, że może w takim razie wyjść za jego syna (Berlusconi syna nie posiada). Jak zwykle „niezależne” lewicowo-liberalne media zatrzęsły się z oburzenia. Takich michałków było sporo, zwłaszcza że Berlusconi w sprawach UE nie stał równo w szeregu i na baczność jak Romano Prodi. Włosi jednak po identycznym festiwalu miłości do rządu socjalistycznego Prodiego i atakach na prawicę w wyborach samorządowych zmietli nieomal lewicę ze sceny. W wyborach parlamentarnych nastąpi dobicie postkomunistów – pytanie w jakiej skali. A to wszystko przy klęczących przed lewicą (chociaż nie w skali polskiej) mediach.

         Pytanie czy Polacy dojrzeją do tego aby nie zastępować myślenia oglądaniem i nie sugerować się opinią fałszywych autorytetów. Czy nauczą się wybierać z zalewającej nas papki służącej często tylko wypełnieniu programu wiadomości istotne. Czy podobnie jak w USA internet stanie się realnym konkurentem dla mediów elektronicznych.

        Póki co można wykpić dziennikarzy urządzających w redakcjach narady jak dowalić opozycji w ramach równowagi po atakowaniu rządu PiS i zarzekających się, że to bzdura. Pewnie redaktorzy zawsze podkreślają, że wiecie państwo, może ten PiS ma jakieś plusy ale ważne aby one nie przysłoniły Wam minusów.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka