Z każdym dniem mam coraz bardziej serdecznie dość... I tak jeszcze przez miesiąc... Nakręcająca się z dnia na dzień spirala głupoty, kłamstw, chamstwa i intelektualnej próżni wystawia moją katolską miłość bliźniego na ekstremalną próbę...
Mam to szczęście, że mieszkam w Krakowie i mamy tu u nas Bielany... I wiosenne zawilce... Ławka zawsze jakaś czeka...
No i mój "mały zawilec" - Monika też poczuła wiosnę...
Zapomniałbym... Zapraszam do obejrzenia "wiosennych cudeniek"...
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości