Miałem dziś napisać o „uświadamianiu” niepokornych od Kukiza… O wbijaniu im do głów, że nie zdając sobie z tego sprawy, są w awangardzie walki o postęp czyli o in vitro, homozwiązki, legalizacje marychy i o to, co tam jeszcze red. Żakowski i inni apostołowie postępu za ten postęp uważają. O tłumaczeniu, że jak wywrócą „system” to kto im zagwarantuje zasiłki, „programy dla młodych” i wszelką inna pomoc od narodzin(bo przecież nie od poczęcia) do nie zawsze naturalnej śmierci ( bo przecież i za eutanazją być muszą) . I o straszeniu, że jak sobie tego nie uświadomią to czekać za progiem będzie na nich kato-sekta. Prosta ta lewacka wizja świata… Choć prawacka też nie jest bardziej pokręcona – wierzysz w Prezesa ? Tylko się zastanów co odpowiesz – to zdecyduje czyś swój czy obcy, Polak czy zdrajca, niepokorny czy agent… Proste pytanie…
Ale o tym nie napiszę… proponuję nacieszyć oczy makami… tymi swojskimi i tymi „obcymi” z ogrodu botanicznego….
PS
A komu mało zapraszam do obejrzenia „dokumentu” pt. „Wczoraj i dziś”…
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości