Kontynuuję swoją fograficzną relację ze Światowych Dni Młodzieży. W Brzegach niestety być nie mogłem. Zostały mi tylko więc Łagiewniki i liczenie na odrobinę farta w oknie na Franciszkańskiej...
Na całe szczęście z Łagiewnik Papież wracał papamobile... No i znów miałem okazję udokumentować powszechnośc Kościoła... Z oknem papieskim było już gorzej... Za późno usłyszałem, że dziś być może Franciszek pożegna się z Krakowem. Spóźniłem się. Nie mialem możliwości wybrać miejscówki, z której zdjęcia pozbawione byłyby nieszczęsnej trakcji tramwajowej... Musicie mi wybaczyć.
Komentarze