25 marca pojawiła się na niebie zła wróżba, dziewica moru
"Z niewymownym przeczuciem cały lud litewski
Poglądał każdej nocy na ten cud niebieski,
Biorąc złą wróżbę z niego, tudzież z innych znaków:
Bo zbyt często słyszano krzyk złowieszczych ptaków,
Które na pustych polach gromadząc się w kupy,
Ostrzyły dzioby, jakby czekając na trupy;
Zbyt często postrzegano, że psy ziemię ryły
I jak gdyby śmierć wietrząc, przeraźliwie wyły:
Co wróży głód lub wojnę; a strażnicy boru
Widzieli, jak przez cmentarz szła dziewica moru,
Która wznosi się czołem nad najwyższe drzewa,
A w lewym ręku chustką skrwawioną powiewa."
„Pan Tadeusz”, Księga VIII „Zajazd”
25 marca 1811 – Francuski astronom Honoré Flaugergues odkrył kometę C/1811 F1, Wielką Kometę 1811 roku, którą opisał Adam Mickiewicz. W literaturze kometa ta zwana bywa napoleońską, gdyż gdy królowała na nocnym firmamencie Napoleon Bonaparte rozpoczynał inwazję na Rosję, tzw. Wojnę Polską. W wielkiej półmilionowej armii, jedną piątą stanowili Polacy. Zgodnie z obowiązującym przesądem kometę z 1811 r. uważano za zapowiedź wielkich nieszczęść. Ostatnią zarejestrowaną obserwację komety, 17 sierpnia 1812 r., przeprowadził Wincenty Wiśniewski – rosyjski astronom polskiego pochodzenia.
There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura