Z ziemi polskiej do Rosji

Frankfurter Allgemeine Zeitung/ SPOTKANIE W POLSCE

Rosyjski „parlament na uchodźstwie” chce obalić reżim w Moskwie

Gerhard Gnauck, Warszawa

11.07.2022, 19:45

Były deputowany do Dumy Ilja Ponomariow liczy na międzynarodowe uznanie opozycyjnego rosyjskiego „Kongresu Ludowego”.

Byli przedstawiciele Rosji chcą przygotować zmianę władzy w Rosji. „Wojna skończy się dopiero, gdy upadnie reżim Putina” – mówi były deputowany do Dumy.

Trzydniowe spotkanie rosyjskich polityków zakończyło się w poniedziałek w podwarszawskim Pałacu Jabłonna. Podobnie jak jedyny częściowo wybrany parlament w Związku Radzieckim od 1989 roku, wydarzenie to nazwano „Kongresem Deputowanych Ludowych”. Kilkadziesiąt osób wzięło udział osobiście lub online. Wśród nich było czterech deputowanych rosyjskiej Dumy Państwowej i innych przedstawicieli ludowych wybranych w ostatnich dziesięcioleciach do różnych gremiów.

Celem „kongresu”, jak powiedział były deputowany Dumy Ilja Ponomariew, jest utworzenie parlamentu na uchodźstwie w nadziei na uzyskanie międzynarodowego uznania oraz przygotowanie i nadzorowanie zmiany władzy w Rosji . „Stworzyliśmy bardzo żywy, działający mechanizm” – powiedział w uwagach końcowych Ponomariew, który był posłem do rosyjskiego parlamentu do 2016 roku. Debaty były transmitowane online. W szczególności szeroko donosiły polskie media, a w Jabłonnie widywano także czołowych polskich reformatorów okresu zjednoczenia, Adama Michnika i Leszka Balcerowicza.

Kwestią sporną na spotkaniach była kwestia, czy zabić prezydenta Władimira Putina , aby doprowadzić do zmiany ustrojowej w Rosji lub czy zbrojny opór jest dopuszczalny w Rosji. Ukraiński parlamentarzysta opozycji Oleksiy Honcharenko, który był na linii, wezwał Rosjan do znalezienia w swoich szeregach „Stauffenberga”, zabójcy, który miałby wyeliminować Putina. Wśród uczestników był z pewnością „Willy Brandt”, który pewnego dnia padnie na kolana w miejscu zbrodni rosyjskich na Ukrainie i prosi o przebaczenie. Jednak wielu uczestników opowiadało się za oddaniem losu Putina w ręce międzynarodowego sądu. Obalenie Putina było niekwestionowanym celem: „Wojna skończy się dopiero, gdy upadnie reżim Putina”, powiedział były deputowany Dumy Giennadij Gudkow. Wymaga to dalszego nacisku na pole bitwy i sankcji.

Polscy obserwatorzy wyrazili pewien sceptycyzm. Jeden zarzut dotyczył czołowych działaczy rosyjskiej opozycji, tylko wygnany przedsiębiorca Michaił Chodorkowski sympatyzuje z „Kongresem”. Kolejne spotkanie, według Ponomariowa, mogłoby się odbyć pod koniec lutego 2023 r., w pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji. Wtedy rachunki dla przyszłej Rosji byłyby rozpatrywane w drugim czytaniu. Pałac Jabłonna to miejsce historyczne: w październiku 1988 r. ustawiono tu pierwszy „okrągły stół” bloku wschodniego. Jednak właściwe negocjacje w sprawie zmiany władzy rozpoczęły się dopiero w lutym 1989 roku w obecnym Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

Źródło: FAZ

Portret autora / Gnauck, Gerhard

Gerhard Gnauck

Korespondent polityczny na Polskę, Ukrainę, Estonię, Łotwę i Litwę z siedzibą w Warszawie.