Stanisław ze Skarbimierza (1365-1431) :
Wszczynający wojnę niesprawiedliwą nie tylko odpowiada za wszystkie szkody wyrządzone przeciwnikowi przez siebie lub swoich (poddanych), lecz także odpowiadać będzie wobec własnych ludzi za szkody wyrządzone przez przeciwnika. Bo gdy taki niesprawiedliwie spowodował szkodę, w żaden sposób nie będzie zbawiony, jeżeli nie da zadośćuczynienia. Kto bowiem daje sposobność (powstania) szkody, uważany jest za takiego, który szkodę wyrządził. I dlatego wiele niech obawia się ten, kto walczy bezzasadnie przeciw królestwu czy prowincji. Trzeba bowiem właśnie, aby wszelkie skrzywienie było przywrócone do równości i aby wszelka szkoda niesprawiedliwie wyrządzona była naprawiona…
Traktat Wersalski spotkał się również z krytyką, szczególnie Niemcy mówili o "dyktacie". Były kanclerz II Rzeszy, premier Prus, książę B. von Bulow, który w roku 1887 wyraził nadzieję, iż przyszły konflikt zbrojny pozwoli na wypędzenie Polaków z polskich ziem zagarniętych przez Niemcy. Tak w swoich pamiętnikach pisał o Traktacie Wersalskim:
" Nigdy pokój tak przygniatający i tak haniebny nie został zastosowany na narodzie z taką brutalnością jak sromotny pokój wersalski na ludności niemieckiej. Podczas wszystkich wojen ostatniego wieku, negocjacje pomiędzy zwycięzcami i zwyciężonymi były prowadzone by dojść do konkluzji pokojowych. Ale pokój bez wstępnych negocjacji, dyktat pokojowy jak ten z Wersalu, nie jest rzeczywistym pokojem, jest niczym innym jak przeniesieniem własności na rabusia, który powalił na ziemię nieszczęśnika by zagrabić mu portfel. (...) Aby utrzymać giganta na uwięzi postawiono dwóch zbirów na jego flankach, Polskę i Czechosłowację, które otrzymały prawa, gwarantowane także przez zwycięzców, dowolnego powiększania swoich sił zbrojnych, kiedy nasza armia, najsilniejsza i najodważniejsza na świecie została zredukowana i nie jest niczym poza siłami policyjnymi wystarczającymi co najwyżej do utrzymania w kraju porządku wewnętrznego" (tłum. własne)
Fragment Traktatu Wersalskiego dotyczący niemieckich reparacji wojennych:
Część VIII
ARTYKUŁ 231.
Rządy sprzymierzone i stowarzyszone oświadczają, zaś Niemcy przyznają, że Niemcy i ich sprzymierzeńcy, jako sprawcy, są odpowiedzialni za wszystkie szkody i straty, poniesione przez Rządy sprzymierzone i stowarzyszone oraz przez ich obywateli na skutek wojny, która została im narzucona przez napaść ze strony Niemiec i ich sprzymierzeńców.
ARTYKUŁ 232.
Rządy sprzymierzone i stowarzyszone uznają, że zasoby Niemiec nie wystarczają na zapewnienie zupełnego odszkodowania za wszystkie te straty i wszystkie szkody, a to z uwagi na stałe zmniejszanie się tych zasobów, co wynika z innych rozporządzeń niniejszego Traktatu.
Jednakowoż Rządy sprzymierzone i stowarzyszone żądają, zaś Niemcy się zobowiązują do odszkodowania wszystkich szkód, jakie przez czas, kiedy każde z Mocarstw sprzymierzonych i stowarzyszonych, znajdowało się w stanie wojny z Niemcami, zostały wyrządzone jego ludności cywilnej, jak również jej majątkowi przez pomienioną napaść na lądzie, na morzu i z powietrza, oraz wogóle wszelkie szkody, określone w dołączonym Aneksie I.
W wykonaniu zobowiązań, przyjętych poprzednio przez Niemcy odnośnie do odbudowy i całkowitej restytucji, należnej Belgji, Niemcy zobowiązują się poza wynagrodzeniem szkód, przewidzianem w innem miejscu niniejszej Części oraz na skutek pogwałcenia Traktatu z 1839 roku, do zwrotu wszystkich sum, jakie Belgja pożyczyła od Rządów sprzymierzonych i stowarzyszonych aż do 11 listopada 1918 r., łącznie z 5% (pięciu procentami) od tych sum w stosunku rocznym. Wysokość tych sum zostanie określona przez Komisję odszkodowań i Rząd niemiecki zobowiązuje się dokonać natychmiast odpowiedniej emisji specjalnych bonów na okaziciela, płatnych w markach złotych 1 maja 1926 r. lub też, według uznania Rządu Niemieckiego, 1 maja każdego roku przed 1926 r. Z zastrzeżeniem przepisów powyższych, formę tych bonów określi Komisja odszkodowań. Rzeczone bony będą złożone w Komisji odszkodowań, która będzie uprawniona do ich odszkodowania oraz do potwierdzenia odbioru w imieniu Belgji.
Były prezydent o braku postępu w spłacie reparacji.
Reparacje wojenne narzucone Niemcom w 1919 roku były krytykowane przez ekonomistę brytyjskiego Keynes'a, który widział w nich ryzyko dezorganizacji europejskiej ekonomii. Politycy niemieccy starali się poszukiwać wybiegów by uniknąć spłat. W 1918 roku francuski minister finansów Klotz potwierdził, "Niemcy zapłacą". Z reparacji, wycenionych w 1921 roku na 132 mld marek w złocie, Niemcy splaciły tylko 36 mld. W 1925 roku, R. Poincare, polityk nieprzejednany, który jako prezydent podpisał ustawę o powołaniu armii Hallera, jako premier przeprowadził okupację Zagłębia Ruhry, później wskutek zwycięstwa kartelu lewicy w 1924 musiał podać się do dymisji. W 1926, wobec załamania się franka, powołany na szefa gabinetu koalicyjnego i ministra skarbu, uporządkował finanse i ustabilizował walutę.
Tak w przemówieniu do Senatu 10 kwietnia 1925 roku nie kryje swojego rozczarowania brakiem postępu w spłatach reparacji wojennych:
" W następstwie wojny nasze długi wieczyste i długoterminowe, które wynosiły w 1914 roku 31 700 mln, podniosły się 31 grudnia 1918 roku do 97 248 mln papierowych franków (...)
Ten kolosalny wzrost był oczywiście wynikiem różnego typu opłat, które kraj musiał ponieść, Wy to wiecie, to obciążenia dla narodu zwycięskiego. Od tego czasu musieliśmy ponieść dodatkowe koszty, jak wypłaty rent, zasiłków, ubezpieczeń dla rannych żołnierzy, wypłaty dla wdów i sierot; musieliśmy równolegle łożyć na odbudowę zdewastowanych regionów. Zarówno za szkody personalne jak i materialne, o które wnosimy do Niemiec, to suma, ktora wynosiła 31 grudnia 1924 roku, nie mniej niż 110 mld marek w złocie, do czego jeszcze trzeba doliczyć 19 mld odsetek" (tłum. własne)
Niemcy od samego początku nie mieli ochoty płacić reparacji wojennych. Galopująca inflacja i obniżenie się wartości marki zaniepokoiły środowiska finansjery brytyjskiej. Na konferencji w Cannes, w styczniu 1922 roku, Lloyd George zaproponował Briandowi, co wydawało się dla niego do zaakceptowania, redukcję niemieckich długów i gwarancję francuskich granic. Ta propozycja spotkała się z nieprzychylnym stanowiskiem prezydenta Republiki, Milleranda i Briand został zdymisjonowany. Porażka rozwiązania palącego problemu reparacji wojennych, w Cannes, w niedługim czasie, bo w kwietniu 1922 roku, zaowocowała Traktatem z Rapallo. Niemcy i Rosja zdecydowały się odnowić stosunki dyplomatyczne. Traktat sprawił powrót na scenę polityczną Rosji sowieckiej, co zaniepokoiło nie tylko Francję i Anglię ale i Polskę.
Był taki moment gdy sprawa reparacji stanęła na ostrzu noża. Aby poddać naciskowi Anglików i Amerykanów i wskazać na rozmiar problemu, Poincare, następca Brianda, podjął decyzję okupacji Zagłębia Ruhry, do którego 11 stycznia 1923 roku wkroczyły wojska francuskie i belgijskie. Poincare przewidywał, że zduszenie podstaw ekonomicznych Niemiec wymusi ustępstwa. W Zagłębiu Ruhry okupacja francuska była szczególnie uciążliwa. Konsekwencją był bierny opór i strajk generalny wsparty przez władze Niemiec. Poincare podjął decyzję wymiany górników i kolejarzy niemieckich na francuskich. Usunął z Ruhry ponad 180 tys. Niemców. To wszystko przyniosło paraliż gospodarki niemieckiej bazującej na węglu i przemyśle ciężkim. Inflacja osiągnęła poziom katastrofalny, marka nie miała wartości, poszerzał się obszar nędzy. We wrześniu 1923 roku kanclerza Cuno, który namawiał do oporu, zastąpił Gustav Stresemann godzący się na rozpoczęcie negocjacji.
Poincare, osamotniony, musiał przyjąć monit międzynarodowej komisji ekspertów regulującej sprawy odszkodowań. Komisja kierowana była przez późniejszego laureata nagrody Nobla, bankiera z Chicago, Charlesa Dawesa. Plan Dawesa gwarantował spłatę należności poprzez hipoteki obciążające przemysł niemiecki. Przygotował on nowy harmonogram a kredyty amerykańskie miały pomóc dokonać pierwszych spłat. Ale przede wszystkim plan ten zabronił Francji używania siły w celu windykacji należności. Niemcy zaczęły płacić regularnie, w 1929 uzyskując redukcję (plan Younga), by w 1932 w związku z kryzysem odmówić realizacji zobowiązań co zaakceptuje Konferencja w Lozannie w 1932 roku. Spłatę odsetek od odszkodowań Niemcy zakończyły dopiero w 2010 roku. Na rysunku zasada Planu Dawesa: Amerykanie pożyczają Niemcom by ci płacili odszkodowania, by Francja i Anglia mogły spłacać długi wojenne Amerykanom by ci z kolei mogli pożyczać Niemcom i tak zamykało się koło.
W związku z udziałem wojsk francuskich w okupacji Nadrenii niemieckie ilustracje propagandowe przyjmowały charakter rasistowski.
Okupacja francuska Nadrenii, Simplicissimus,1923. Dzieci niemieckie umierają z głodu, armia francuska się obżera. Niemcy byli oburzeni obecnością regimentów afrykańskich wśrod oddziałów okupacyjnych.
Polityka reparacji po II WŚ jako wnioski wyciągnięte ze skutków Traktatu Wersalskiego.
Ekonomista angielski Keynes krytykuje reparacje wojenne, J.M. Keynes "Konsekwencje ekonomiczne pokoju" 1920:
"Kampania realizowana by zmusić Niemcy do płacenia kosztów wojny wydaje nam się najcięższym aktem szaleństwa polityków, za które nasi ludzie władzy nigdy nie będą odpowiedzialni. To jest przyszłość całkiem różna od tej w jaką Europa mogłaby się skierować jeżeli M. Lloyd George i M. Wilson zrozumieliby, że problemy najważniejsze, którymi muszą się zająć to nie polityczne, ani terytorialne ale (...) kwestie groźne to nie sprawa granic i suwerenności ale aprowizacji, węgla i transportu(...)
Badania naukowe możliwości zapłaty przez Niemcy były od początku rozbieżne z tymi które proponowali politycy(...) Sytuacja finansowa Francji i Włoch była tak zła, że nie były w stanie wsłuchać się w racje tych innych państw w temacie odszkodowań niemieckich, które wskazywały, w tym samym czasie, inne narzędzia wyjścia z ich finansowych kłopotów. W naszej opinii reprezentanci USA będą mieli wielki kłopot nie przedstawiając zniszczonej i cierpiącej Europie żadnej konstruktywnej propozycji." (Tłum. własne)
Przyjęta po II WŚ polityka USA w stosunku do Rzeszy była jakby wsłuchaniem się w głos ekonomisty ; to nie obciążanie Niemiec nadmiernym bagażem reparacji a odwrotnie pomoc w odbudowie gospodarki stała się kluczem polityki. Efektem był plan Marshalla, który również Niemcy objął swoim zasięgiem. W ślad za USA ze względów strategicznych musiało pójść ZSRR zrzekając się w sierpniu 1953 reparacji wojennych w stosunku do NRD. Jako, że ZSRR w tym czasie nie uznawało NRF, dziś Niemcy NRD uznają jako reprezentanta całych Niemiec ergo zrzeczenie się odszkodowań Polski nie tylko do części ale całego terytorium niemieckiego. NRF nie uznając w tym czasie Wschodnich Niemiec miało zawieszone stosunki z tymi, oprócz ZSRR, którzy NRD uznawali.
Czy zrzeczenie się roszczeń wobec Niemiec Wschodnich przez komunistyczne państwo polskie w 1953 roku było skuteczne? RFN stał się państwem suwerennym dopiero po układzie paryskim z 1955 roku. Podobny układ odnośnie NRD podpisano we wrześniu 1955 . Nie można prawnie scedować przywilejów na podmiot, który prawnie nie istnieje a więc i zrzec się roszczeń w stosunku do państw, które nie istniały.
Rozstrzygająca była noc z 8 na 9 mają 1945 i akt bezwarunkowej kapitulacji oznaczający, że państwo niemieckie wraz z jego system prawnym przestało istnieć.
There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura