Wynagrodzenie kata poznańskiego wg umowy z dnia 2 stycznia 1763r.
Zgodnie z umową podpisaną pomiędzy „ślachetnym Panem Dominikiem Karczewskim” występującym w imieniu miasta stołecznego Poznania a „exekutorem Justitiae uczciwym Janem Kinem, mistrzem w sztuce i praktyce swoiey mistrzowskiey doskonale wyćwiczonym” ten drugi miał otrzymywać: po dwa złote polskie co tydzień i po zł. pol. co kwartał, płatnych „na suchedni”, do tego dwie fury siana i kwater drew dwie corocznie”, tudzież i „rezydencją do mieszkania na miejscu zdawna przyzwoitym.
„Od exekucyów zaś publicznych” miał otrzymać:
„Za osobę jedną.
Za instancją instygatora i delatora tutejszej osoby miejskiej
Od smaganie – grzywien 2
Od jednych tortur – grzywien 2
Od miecza albo postronka – grzywien 10
Od koła albo ćwierci – grzywien 15
Od spalenia człeka z bydlęciem żywego – grzywien 15
Od ściętego potem spalonego z bydlęciem = grzywien 10
Ale od ścięcia aparte – grzywien 10.
Za instancją obcego człowieka
Od smagania – zł polskich 6
Od jednych tortur – grzywien 4
Od spalenia człeka żywego z bydlęciem – grzywien 30
Od spalenia człeka ściętego z bydlęciem – grzywien 20
Ale od ścięcia aparte – grzywien 15
Od miecza albo postronka – grzywien 15
Od koła albo ćwierci – grzywien 20
A do tego suknie z każdej osoby delikwenta iustycyowanego mistrzowi należeć powinny będą.”
Do tego mistrzowi przysługiwały inne profity łączone najczęściej z jego funkcją rakarza.
A ponadto jego zona często zarabiała jako właścicielka miejskiego burdelu.
Przepraszam za nietypowy język ale co lepsze kawałki cytuję zgodnie w oryginałem.
Cała umowa jest przedrukowana w dziele „Obraz historyczno – Statystyczny Miasta Poznania w dawnych wiekach” Józefa Łukaszewicza wydanym w 1838r.
Inne tematy w dziale Kultura