Wyniki są oczywiście sondażowe i mogą się zmienić. Jeśli jednak miałyby pozostać, jak są, to "dwa słowa" tytułem komentarza:
Aktualne wyniki dla PiS i KO należy zestawiać z wynikami wyborów do parlamentu z 2019 roku. Dzieli nad od nich tylko rok. Frekwencja różni się o ok 1% a więc niewiele. Jak zatem główne siły wyglądają w zestawieniu z rozdaniem sprzed roku?
- PiS (AD) - z 43,6 na 41,8 -> strata 1,8 pkt procentowego
- KO (RT) -- z 27,4 na 30,4 -> zysk 3 pkt procentowe
- SLD (RB) -- z 12,56 na 2,9 --> utrata blisko 10 pkt procentowych
- PSL (KK) -- z 8,55 na 2,6 --> utrata ok 6 pkt procentowych
- KON (KB) z 6,81 na 7,4 --> zysk ok 0,6 pkt procentowego
Wnioski:
- PiS stracił część posiadanego poparcia, ok. 3- 4% wyborców, którzy poparli PiS rok temu NIE ZAGŁOSOWAŁO na Andrzeja Dudę.
- KO zanotowało sukces, 10% więcej wyborców zagłosowało na RT niż rok temu na KO.
- SLD i PSL notują bardzo słabe wyniki w wyborach prezydenckich. Rok temu 2,38 i 1,60, więc trudno wnioskować o utracie elektoratu przekładając to na przyszłe wybory parlamentarne. Kandydaci tych partii odnotowali obecnie minimalnie lepsze wyniki niż ci, sprzed pięciu lat.
- Szymon Hołownia zagospodarował elektorat "niech się coś stanie", Janusza Palikota, Pawła Kukiza. Oczywiście nie w pełni, ale istnieje grupa osób chcących nowości i każdorazowo nowy, odpowiednio wyrazisty kandydat ma szanse na wynik na od 10 do nawet 20 procent. Paweł Kukiz miał 21% no ale miał charyzmę.
Kto wygra w drugiej turze?
Zakładając następujący przepływ głosów z elektoratów (pierwsza liczba do AD, druga do RT) w pkt procentowych:
- Hołownia: 2,5 / 10,8
- Bosak: 4,9 / 2,5
- Kosiniak: 1,3 / 1,3
- Biedroń: 0 / 2,9
- Jakubiak 0,5 / 0
- Plankton 0,6 / 1,0
Wygra prezydent Andrzej Duda wynikiem 51,6%
Ale to tylko wyliczenia. Zależeć będzie jeszcze sporo od kampanii i frekwencji. Na dziś różnica wypadająca z wyliczeń sugeruje, że jeśli nic specjalnego się nie stanie, to dojdzie do reelekcji na stanowisku prezydenta RP.
Inne tematy w dziale Polityka