Powiem tak, jak dla mnie... albo nie powiem, żeby nie sugerować. Uprzejmie proszę, jeśli ktoś zechce wysłuchać luźno i swobodnie tego występu o podzielenie się swoimi wrażeniami. Może być całość, bo całość jest istotna, ale z braku czasu może być pierwsze 6 minut czyli Nokturn c-moll op. 48 nr 1.
Wiem, że inne tematy są "na topie" itd, ale jakość nie mogłem się powstrzymać od tej prośby. Oczywiście, pianista wygląda trochę, pewnie stylistyka, jak wielki nasz kompozytor, ale ja słucham tych wystąpień, bez patrzenia na ekran i tak, przynajmniej w pierwszym odbiorze jest chyba dobrze. Oto występ:
