Zielona herbata uchodzi za produkt prozdrowotny. Jednak ze względu na zawartą w niej kofeinę nie powinny jej pić kobiety w ciąży i karmiące. Zielona herbata może podrażnić żołądek, utrudniać wchłanianie żelaza i leków lub pozostawić osad na zębach.
Podstawowym problemem jest określenie umiarkowanego spożycia, głównie z uwagi na zawartość kofeiny. Wypijanie więcej niż pięciu filiżanek zielonej herbaty dziennie jest prawdopodobnie szkodliwe. Może powodować bóle głowy, nerwowość, problemy ze snem i wymioty. Notuje się także biegunki, drażliwość, zgagę, zawroty głowy, dzwonienie w uszach, a nawet drgawki. Z drugiej strony, niektóre badania naukowe sugerują, że zdrowotne skutki picia naparu uzyskiwano dopiero po spożyciu 4-6 filiżanek dziennie.
Zielona herbata.
Również z uwagi na kofeinę, szczególną ostrożność powinny zachować panie w ciąży i karmiące piersią. Przypuszcza się, że dwie filiżanki zielonej herbaty dziennie nie powinny nieść ze sobą szkodliwych następstw. Odradza się jednak spożywanie większych ilości. W trakcie testów powiązano je m.in. ze zwiększonym ryzykiem poronienia. Należy przy tym pamiętać, że kofeina przenika do mleka matki.
Zielona herbata zawiera w swoim składzie polifenole, które cenimy za właściwości przeciwnowotworowe. Niektóre z nich, a konkretnie katechiny, mogą jednak zakłócać prawidłowe wchłanianie żelaza i innych minerałów. Z tego powodu osoby, u których często pojawia się niedobór żelaza, albo anemia, powinny uwzględnić ten fakt w swojej diecie. Wbrew powszechnej opinii, zielona herbata nie chroni przed rakiem piersi, a w niektórych przypadkach sprzyja nowotworom przełyku.
Świeże liście herbaty.
Zielona herbata - wady
Naparu z zielonej herbaty nie powinniśmy pić na czczo. Zawarte w niej taniny mogą podrażniać błonę śluzową żołądka i tym samym powodować nudności, wymioty, jak również zaparcia. Jest to szczególnie ważne dla osób z wrzodami żołądka, gdyż napar nasila wydzielanie soków trawiennych. Osobom takim nierzadko zaleca się odstawienie tego napoju.
Przed piciem dużych jego ilości przestrzegają także stomatolodzy. Zwłaszcza, gdy nasze zęby mają tendencję do szybkiego pokrywania się kamieniem nazębnym. Zielona herbata może pozostawiać na nich trudny do zmycia osad, bardzo podobny do tego, jaki powstaje za sprawą dymu tytoniowego. Co ciekawe, efekt ten jest dużo silniejszy, niż przypadku herbaty czarnej.
Na zieloną herbatę powinny także uważać osoby zażywające leki, w tym warfarynę, aspirynę i różne substancje przeciwzakrzepowe, a także leki oddziałujące na układ nerwowy, np. antydepresanty. Dotyczy to także niektórych medykamentów przeciwkaszlowych. Podobnie jest w przypadku suplementacji. np. olejem z dorsza, czy dużymi ilościami środków na bazie kurkumy. Konieczna jest tu porada lekarska.
Naukowcy wykazali, że zielona i biała herbata mogą maskować stosowanie dopingu. Zwłaszcza w przypadkach niedozwolonego użycia estrów testosteronu.
