Czy należy się bać leczenia kanałowego?
Czy należy się bać leczenia kanałowego?

Leczenie kanałowe powoduje raka? Dentyści: To szkodliwy fake news

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Na świecie, w tym także w polskim internecie, pojawił się film, którego twórcy straszą, że leczenie kanałowe zębów może przyczynić się do zawału albo powstania nowotworu. Tezy szybko zyskały popularność i zwolenników. Dentyści próbują z nimi walczyć.

Film, który może cię przestraszyć

Leczenie kanałowe jest zawsze leczeniem warunkowym i nigdy nie ma 100% pewności, że się powiedzie. Może się zdarzyć, że na skutek złego stanu zęba bądź błędu lekarskiego występują powikłania, ale nie to niewielki procent wszystkich zabiegów endodontycznych. Ze względu jednak na fakt, iż jest to często jedyna metoda uchronienia zęba przed usunięciem, warto podjąć ryzyko.

Tymczasem w USA pojawił się ruch "antykanałowy" (analogicznie do ruchu "antyszczepionkowego"), który przekonuje, że endodoncja może przyczynić się do powstania groźnych chorób z nowotworami na czele.

Największe zamieszanie spowodował film "Root Cause”, który niedawno trafił na popularne serwisy streamingowe na całym świecie, także w Polsce. W filmie tym padają stwierdzenia, że "aż 97 proc. osób leczonych kanałowo zachorowało na raka piersi.”. Ponadto, że leczenie kanałowe to powód zawałów serca, problemów ze wzrokiem. Dodatkowo „powoduje również lęki, depresję i chroniczne zmęczenie" oraz "wyniszcza mózg".

Zdaniem stomatologów, film wprowadza pacjentów w błąd, pokazując bezpieczny i powszechnie stosowany zabieg jako zagrożenie dla zdrowia i życia. Opiera się bowiem na badaniach dr Westona Price z lat 30. XX wieku, który powiązał leczenie kanałowe z aż 8 grupami chorób wyniszczającymi organizm i był zwolennikiem "prewencyjnego" wyrywania zębów. Badania te zostały zakwestionowane już w połowie XX wieku, a od tego czasu medycyna poszła bardzo naprzód, jeśli chodzi o wiedzę, materiały, precyzję działania, czy możliwości techniczne.

Światowa Federacja Dentystyczna (FDI) opublikowała Białą Księgę (tzw. White Paper), w pełni poświęconą procedurom endodontycznym. Nie ma tam wprost odniesień do filmu "Root Cause", ale reakcja stomatologów została odczytana jako odpowiedź na przekłamane twierdzenia twórców filmu. Z kolei stowarzyszenia American Dental Association, American Association of Endodontist i American Association for Dental Research zażądały usunięcia szkodliwego nagrania od Amazona, Netfliksa, Vimeo i Apple’a.

Co to jest leczenie kanałowe?

Leczenie kanałowe, czyli leczenie endodontyczne (endodoncja) to metoda leczenia nieodwracalnych zapaleń miazgi zęba. Jak wygląda? Najpierw otwiera się komorę zęba i usuwa martwą lub żywą miazgę (żywą usuwa się w znieczuleniu miejscowym). Potem obficie płucze się kanały korzeniowe przy użyciu specjalnych narzędzi, oczyszczając je całkowicie z resztek miazgi oraz toksyn bakteryjnych. Następnie osusza się kanał i wypełnia go tzw. materiałami biozgodnymi. Najpopularniejszym materiałem do wypełniania kanałów korzeniowych na stałe jest gutaperka, która stosowana od blisko 100 lat, mimo wielu nowych materiałów, wciąż jest najlepszym wypełniaczem kanałów, dającym doskonałe efekty lecznicze. Prawidłowo wyleczony ząb wypełnia się na koniec materiałami kosmetycznymi, żeby ukryć ślady leczenia.

Koszt leczenia kanałowego

Koszty leczenia kanałowego są bardzo zróżnicowane. Zależą od liczby kanałów leczonego zęba, miejscowości oraz lokalizacji gabinetu stomatologicznego, renomy i doświadczenia dentysty (endodonty), metody i techniki leczenia (endodoncja mikroskopowa, czyli zabieg wykonywany przy użyciu mikroskopu operacyjnego, jest droższa).

rentgen zęba rtg zęba
Przy leczeniu kanałowym trzeba wykonać prześwietlenie szczęki lub zęba.

Fakty i mity na temat leczenia kanałowego

Eksperci uważają, że za tezy o nowotworze odpowiada bakteria Enterococcus faecalis towarzysząca w zasadzie wszystkim procesom nowotworowym przewodu pokarmowego, oraz piersi. Jest ona obecna także w kanale korzeniowym zęba i kluczowe jest dokładne jego oczyszczenie, nie tylko z miazgi, ale i z bakterii. Niektóre gabinety, nawet już w Polsce, posiadają specjalny test pozwalający na natychmiastowe wykrycie toksyn pochodzenia bakteryjnego w zębie leczonym kanałowo. Umożliwia on sprawdzenie, czy w tkankach nadal występują patogenne bakterie. Dokładne oczyszczenie zęba z zainfekowanej tkanki to najważniejszy czynnik w powodzeniu leczenia kanałowego.

Z badań opublikowanych przez American Medical Association w 2013 roku wynika, że ryzyko wystąpienia raka nie zmienia się u pacjentów, którzy byli leczeni kanałowo. Jest wręcz przeciwnie: u 45% pacjentów leczonych endodontycznie zmalało ryzyko wystąpienia tego schorzenia. Bowiem to nieleczone zęby mogą spowodować stan zapalny w organizmie oraz towarzyszące temu powikłania.

Z kolei prowadzone przez 44 lata badania pod nazwą Baltimore Longitudinal Study of Aging udowodniły, że u osób leczonych kanałowo spada ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, stąd teza o zawale jest nieprawdziwa.

- Chore zęby i schorzenia jamy ustnej są zagrożenia dla całego organizmu. Mogą mieć wpływ m.in. na rozwój chorób układu krążenia, cukrzycy, rozwój chorób nerek, układu oddechowego, a także układu nerwowego. Ostatnie badania łączą np. przewlekłe stany zapalne dziąseł z ryzykiem wystąpienia zawału, a nawet rozwojem choroby Alzheimera. Stany zapalne toczące się w zębach mogą przyczyniać się m.in. do niszczenia dna zatoki, powstania zapalenia lub ropnia mózgu, zapalenia tęczówki lub nerwu wzrokowego, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, a u osób z niską odpornością mogą powodować rozwój sepsy. Na tym powinniśmy się skupiać – mówi dr Marcin Krufczyk z Dentysta.eu w Gliwicach.

Reakcja polskich stomatologów

Eksperci Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego już kilkanaście tygodni temu zapowiedzieli, że podczas 3. Kongresu Unii Stomatologii Polskiej (CEDE 2019) odbędzie się sesja „Netflix vs EvidenceBasedDentistry” z udziałem wielu specjalistów: lekarzy dentystów, ale także mikrobiologów, immunologów, wszystkich przedstawicieli świata medycyny. Projekt ma na celu zgłębienie tematu, który pojawia się w filmie "Root Cause".

- Jesteśmy zdeterminowani, aby na podstawie najlepszej światowej wiedzy, uzupełnionej polskimi badaniami i krytycznymi analizami powstało wspólne stanowisko naukowców i klinicystów jasno wskazujące co jest prawdą, co niezweryfikowanymi hipotezami, a co wręcz szkodliwymi fake newsami, o które w dobie internetu niestety szczególnie łatwo - mówi prof. Marzena Dominiak, prezydent PTS.

Zdaniem prof. Agnieszki Mielczarek z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultanta krajowego ds. stomatologii zachowawczej z endodoncją, "ekstrakcje prewencyjne zębów leczonych endodontycznie, które nie wykazują cech aktywnego stanu zapalnego można traktować jako formę okaleczenia pacjenta". Czyli zęby należy przede wszystkim leczyć, a nie usuwać.

- Naukowo udowodniono, że utrata zębów i zaburzony akt żucia mają istotny wpływ na ograniczenie funkcji poznawczych, zwiększenie ryzyka wystąpienia chorób neurologicznych i nowotworowych. Zachowanie naturalnego uzębienia wpływa również na ograniczenie ryzyka wielu innych chorób zagrażających życiu. Stąd, podjęcie walki o utrzymanie każdego naturalnego zęba w jamie ustnej wydaje się zasadne. W walce tej pomocna jest endodoncja - przekonuje ekspertka.

Z badań, jakie w 2010 roku przeprowadził portal Dentysta.eu wynika, że leczenie kanałowe wykonano u 40 proc. Polaków. Ponad 80% było zadowolonych z wyników.

ząb szczypce dentysta
Wyrywanie zęba powinno być ostatecznością.

źródło: pts.net.pl, infodent24.pl, dziennikzachodni.pl, wikipedia.pl

ja

 © Artykuł jest chroniony prawem autorskim.

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości