wiki3 wiki3
90
BLOG

O tych sprawach niewolno zapominać.

wiki3 wiki3 Polityka Obserwuj notkę 27

 

 

PPR działa

W końcu kwietnia zaczęła grasować w okolicy Gór Świętokrzyskich banda partyzantów komunistycznych z PPR pod dowództwem Jana Byka pseud. Brzoza, robotnika jednej z fabryk okolicznych. W skład jej wchodzą Rosjanie, Żydzi i polskie wyrzutki społeczne.

W nocy 2 maja członkowie tej bandy ucztowali w dworze w Grzegorzowicach (powiat opatowski)

i rabowali śawinie. Nad ranem dwór opuścili. Po drodze spotkali przypadkowo patrol AK i pierwsi rozpoczęli strzelaninę. Patrol odpowiedział. W wyniku walki jeden z bandytów padł zabity na terytorium dworskim.

Po kilku godzinach zjawiła się we dworze cała banda w liczbie 80-ciu ludzi. Wtargnęli do dworu. Zastali tylko p. Jadwigę Rauszerową, żonę właściciela majątku, młodą 28-letnią kobietę, matkę dwojga małych dzieci. W domu była także p. Kalina Stypińska, krewna właściciela, również młoda kobieta, która przyjechała na parę dni. Zajęta na dole, dokąd zbóje bolszewiccy wcale nie schodzili, mogłaby ocaleć, gdyby tam pozostała. Mimo że towarzyszki ją zatrzymywały, w szlachetnym odruchu solidarności, gardząc niebezpieczeństwem, poszła na górę.

Krótka rozmowa. Oto prowadzą obydwie do oficyny, wypędzając świadków. Dwa razy po dwa strzały z niezawodnych sowieckich pistoletów „pepesz”, oczywiście w tył głowy, z tak bliskiej mety, że Jadwiga ma oderwane pół głowy, a twarz Kaliny dolną szczękę.

Prędko w jednym z pokojów ustawiają meble na kupę, znoszą słomę, podlewają naftą, zapalają...

Podpalają także stajnie, obory, stodoły.

W potwornych kałużach krwi, w oficynie, leżą trupy dwóch młodych kobiet, czystych i szlachetnych. Zamarły dwa serca czynne, ofiarne, skwapliwe do pomocy. Ich brak odczują głodni, odczują zamknięci w obozach i więzieniach.

Płoną meble z XVII i XVIII wieku, płoną sztychy, szkice Noakowskiego, obrazy mistrzów polskich, zbiory dokumentów kultury i okolicznej przyrody, płonie biblioteka z białymi krukami, którą gromadziły pokolenia....

To ponury zbój Jan BYK pseud. „Brzoza” na czele peperowskiej szajki: moskali, żydów i polskich opryszków „oswabadza” Polskę z jej kultury.


Przedruk z „Wielkiej Polski”, nr 11, 8 czerwca 1944, ss. 5 – 6 (tytuł oryg.: „P.P.R. działa”)


Ten przedruk poświęcam tym, co myślą głosować na spadkobierców tamtych band.

 

wiki3
O mnie wiki3

zdecydowany, bezkompromisowy "Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. i rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" Saint-Exupery  

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka