Reprezentanci drużyn narodowych czołowych lig europejskich grają nie tylko o honor ale także o pieniądze - bo dobre występy i wyniki w kadrze zapewne mają odzwierciedlenie w przyszłych zarobkach. Polskim piłkarzom występującym w zagranicznych ligach gra w reprezentacji nie przysporzy profitów, przynajmniej taki wniosek można wyciągnąć gdy widać ich niemrawe, pozbawione zadziorności boiskowe poczynania.
Nie wiem czy oglądacie pierwszą ligę - naprawdę warto zobaczyć ambitnych chłopców, którzy często wykazują się wyższymi umiejętnościami indywidualnymi czy zespołowymi niż ich koledzy z ekstraklasy. Najważniejsze jednak jest to, że bardzo często ganiają po boisku jak Anglicy. Widać w nich pazerność na grę, chęć wygrania a bardzo często piłkarską radość.
To takim chłopakom należałoby dawać szansę gry w reprezentacji: dla nich byłaby to szansa by pokazać się Polakom i całemu światu. Nawet jeżeli by przegrywali to przynajmniej zostawialiby hektolitry potu na boisku. Zupełnie inaczej się ogląda mecze ambitnych chłopców niż znudzonych życiem starszych panów.
Myślę, że dzieciaki chętniej oglądałyby lokalnych bohaterów niż gości z zagranicznych lig. Być może dałoby to impuls do rozwoju piłki w Polsce. Czego sobie i nam wszystkim serdecznie życzę.
