zoominto zoominto
786
BLOG

My już Panu dziękujemy, Prezesie Spula

zoominto zoominto Polityka Obserwuj notkę 27

 

 

Nareszcie! Po 22 miesiacach! Kongres Polonii Amerykanskiej (PAC) zajal stanowisko w sprawie katastrofy pod Smolenskiem („on Smolensk”)1!
 
Przy czym „zajal” to za mocno powiedziane. Okresleniem, ktorego tu poszukujemy byloby raczej „cichaczem opublikowal”, czyli zawiesil na swojej stronie internetowej. Oswiadczenie to, edytowane wylacznie w jezyku angielskim, sama forma dyskredytujaco wpisuje sie w realia dzialania Kongresu, poniewaz tajemnica poliszynela pozostaje wstydliwy fakt, ze kadry instytucji sporadycznie znaja dwa wymagane jezyki ...na raz.
Co do wspomnianych realiow, semantyka slow: „Kongres Polonii Amerykanskiej zajal stanowisko”, niestety takze jest kuriozalna i w praktyce oznacza „samodzierzawie” prezesa Spuli.
Tlumaczac dalej, wyrazenie: „zajal” oznacza poparcie dla osmieszonej komisji ex ministra Millera i ordynarnych falsyfikacji (sukcesywnie obalane, czego bez znajomosci polskiego nie sposob sledzic) ex plk. KGB Putina, co w nowomowie uprawianej przez PAC oznacza „impartial”.
 
W wydanym oswiadczeniu czytamy, ze bezposrednim powodem „zajecia stanowiska” byly zadania „kilku jednostek” w tej sprawie, ktore pojawily sie „w ostatnich kilku tygodniach”.
 
Wow! Tu Pan Spula przespal niemalo, kiedy wezmie sie pod uwage , ze rok wczesniej znany kongresman  amerykanski – hon. Peter T. King z Nowego Jorku  - przedlozyl  Komisji Spraw Zagranicznnych Izby Reprezentatow Kongresu projekt rezolucji wzywajacej do podjecia niezaleznego miedzynarodowego dochodzenia w sprawie katastrofy smolenskiej.(2)  Projekt pierwotnie co-sponsorowany przez reprezentantow : Michaela G.Grimm z Nowego Jorku  i Thaddeusa G. McCotter z Michigan.
W uzasadnieniu projekt cytuje szereg podstaw, ale najwazniejsza wydaje sie fakt podpisania petycji przez ponad 300 tys.(*) Polakow w ramach spontanicznej i prawdziwie „grassroots” akcji!
Na marginesie, sprawa jest w toku i czeka na wsparcie , a np.: Polonia Semper Fidelis ciagle prowadzi akcje zbierania podpisow.
 
Pestka taka, 300 tys. PODPISOW! Nic to, ze mozemy zalozyc liczbe daleko wieksza, wiedzac ze nie kazdy chetny zdolal formalnie zglosic swoje poparcie w wymaganym czasie.
„Oj, tam , oj tam”! Jak „trzodka” nie wie, „bumagi” nie ma , to i nie ma problemu w PAC, jak sie okazuje.
 
 
Ekstrapolacja cech wspolnych mozaiki polskich organizacji polonijnych w Stanach Zjednoczonych nie tworzy budujacego obrazu. W tej analizie Kongres Polonii Amerykanskiej, mimo ze jeden z wielu w chorze „niemych” w sprawie Smolenska, daje koronny argument temu twierdzeniu. Bardziej naganny, ze wzgledu na eksponowany status PAC i dorobek sp. Prezesa Moskala. Wypada zakreslic w tym miejscu przyslowiowa „linie na piasku” – wiemy , ze ludzie wielkiego serca i patrioci sa ciagle zwiazani z PAC , ale nie maja glosu w jego decyzjach.
 
„Kontrolowane bezholowie„ najlepiej definiuje sedno problemu, jakim pozostaje brak wspolpracy i polaryzacja organizacji polonijnych w USA. Partykularyzm srodowisk zasadza sie na schlebianiu wlasnej proznosci i obwarowaniu wokol synekur i honorow, ktorych ich „kadrom” na wolnym rynku nie udalo sie zdobyc lub utrzymac. Tetrycznosc prowadzonej polityki zawdzieczamy samodzierznym i w praktyce nieusuwalnym „liderom” tych organizacji, ktorych glownym przedmiotem wysilkow pozostaje obrona status quo.
 
Bariere zarowno wspolpracy panamerykanskiej jak i efektywnej wspolpracy z instytucjami na obu kontynentach stawia brak profesjonalizmu, a nawet prozaiczna nieznajomosc jezykow – zjawisko dosc powszechne wsrod dzialaczy!  
Nakladajac na te „lawe” (3) problem zarzuconej lustracji agenturalnej (4) i zjawisko kontrolowania zachowan (czytaj : merdania ogonem) poprzez uzaleznienie finansowania operacji od srodkow z budzetu Panstwa Polskiego, dzielonych wedle politycznej preferencji , mamy ladny bigos w rekach.
  
Jakkolwiek dramatycznie to zabrzmi, nalezy stwierdzic, ze ani polski podatnik (ktory dzis w glownej mierze finansuje instytucje polonijne), ani polska diaspora nie znajduja (z malymi wyjatkami) skutecznej reprezentacji swoich interesow i ambicji narodowych na zadnym szczeblu.
 
Czas na zmiany!
 
 
 
 
 
 
 
2) http://www.thomas.gov/cgi-bin/bdquery/D?d112:25:./temp/~bdYN2O::
3) „Dziady” cz. III

 *) - 300 tys. podpisow to liczba podawana w rezolucji kongresmana Kinga, zlozonej w Komisji Spraw Zagranicznych  Kongresu US -  http://www.thomas.gov/cgi-bin/query/z?c112:H.CON.RES.44: - informacja ustalona po pierwotnej edycji niniejszej notki

 

zoominto
O mnie zoominto

e-mail: lubczasopismo_polonia@yahoo.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka