Red. Janke prosi by napisać co trzeba zrobić by lepiej w kraju było. Patrząc na to co dzieje w sie w innych krajach typu Grecja czy Włochy należy napisać iż sprawa jest prosta.....Zamiast mydlić oczy trzeba zacząć działać, powinno to pójść dwutorowo. Pierwszy etap to powrót do założeń reformy Wilczka (tak tego komucha, nie chodzi tu jednak o niego, tylko o kierunek działania) Niewielka to była ustawa — raptem 55 artykułów, ale potwierdza tezę, że małe jest piękne. 55 artykułów dało polskiej przedsiębiorczości i polskiej gospodarce takiego kopa, że dzisiejsze wielostronicowe kolejne nowelizacje ustawy o wolności gospodarczej nie dorastają jej do pięt. Może dlatego, że wolność mają tylko w tytule, ale nie w zawartości. Adam Sofuł Puls Biznesu
Należy maksymalnie ograniczyć te wszystkie koncesje, pozwolenia i płynnie przejść do drugiego etapu ograniczenia biurokracji, co spowoduje spadek liczby urzędników. Jak widać jest to banalne w swej prostocie, oczywiście wiem iż jednym cięciem tego się nie osiągnie. Wystarczy iść metodą małych kroczków-co rok np. usuwać trzy koncesje, licencje-otrzymamy też likwidację urzędniczych stanowisk. Uzyskamy też i trzeci cel-uproszczenie przepisów.
Czas kryzysu to czas radykalnych decyzji, lepiej podjąć je samemu niż czekać aż np. Niemcy każą nam sie zreformować (choć pewnie Donaldowi byłoby to na rękę, może nawet by go Angela przytuliła?). Czas skończyć gadać o reformach, tylko zacząć je robić.
Inne tematy w dziale Polityka
