Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski
55
BLOG

Co oznacza prezydenckie weto?

Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski Polityka Obserwuj notkę 2

Prezydent Andrzej Duda zawetował 2 z 3 uchwalonych przez Sejm ustaw związanych z reformą sądownictwa. Chcąc poprawić sobie nastrój w przeddzień drugiej rocznicy swego zaprzysiężenia na urząd prezydenta.

Głowa państwa wsłuchana ... no właśnie ciekawe, w co?

Czy w uliczne protesty kilku tysięcy Polaków, jak sam twierdził Głosu Zofii Romaszewskiej czy może kalkulując polityczne korzyści lub chcąc nieco „utrącić nosa” Ministrowi Ziobrze nie podpisał ustaw uchwalonych przez sejmową większość prawa i sprawiedliwości.

Reforma sądownictwa to jeden z najważniejszych projektów Kaczyńskiego, niezrealizowany od ćwierć wieku.

Warto przypomnieć, że Duda w swej kampanii prezydenckiej mówił też o reformie sądownictwa jednak pewnie straty prezydenta związane z podpisaniem ustaw reformujących sądownictwo były zbyt duże by warto było by je uchwalić.

Dla twardego elektoratu PiS’u oraz polityków tej partii w tym premier Beaty Szydło, czemu dała wyraz w swoim orędziu telewizyjnym Duda jest zdrajcą, a jak wszyscy wiedzą Prezes tego nie wybacza.

Możliwy jest scenariusz, w którym Duda podpisze reformę sądowniczą, w której PiS dokona jedynie zmian kosmetyczny w porównaniu do obecnie zawetowanej. Takie rozwiązanie pozwoli Prezydentowi zachować twarz i nie być wiecznie Panem Adrianem czekającym w korytarzu przed gabinetem Prezesa a PiS’owi pozwoli wymarzoną reformę Kaczyńskiego i tak wprowadzić.

A może rozbrat między Prezydentem a partią, który zauważamy na dobre podzieli politycznie to środowisko? Wówczas pewnie pod znakiem zapytania stanie także poparcie PiS dla Dudy w wyborach prezydenckich 2020 roku.

Na pewno Duda zawsze już będzie podawał przykład omawianych zawetowanych ustaw, jako koronnego dowodu na to, że nie jest „notariuszem PiS’u”.

Warto w tym miejscu przypomnieć „szorstką przyjaźń” Kwaśniewskiego i Millera, którzy także pochodząc z tego samego obozu politycznego mieli różny ogląd wielu politycznych tematów. Jednak ich spór czy też wzajemne relacje medialne nigdy nie były tak ostre, nigdy nie przekraczały pewnego poziomu dobrego smaku.

Wydaje się zaś, że krytyka Dudy przez PiS’owski obóz polityczny zeszła poniżej pewnego poziomu dobrego smaku wspomnianej „szorstkiej przyjaźni”.


A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.” (Koh.9,11)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka