Michał Kurtyka. Fot. PAP/Rafał Guz
Minister klimatu Michał Kurtyka ogłosił dymisję. Tłumaczy się sprawami osobistymi
- Dziś jest mój ostatni dzień w ministerstwie klimatu - powiedział podczas konferencji Michał Kurtyka. Pytany o powód swojej dymisji stwierdził, że "rodzina jest bardzo ważna". Wcześniej obwiniano go za zaniechania w negocjacjach polsko-czeskich związanych z kopalnią Turów. Wiemy, kto może być jego następcą.
Michał Kurtyka sprawował urząd szefa resortu klimatu od listopada 2019 r. Dymisję ma otrzymać we wtorek w ramach większych zmian w rządzie. Uroczystość w Pałacu Prezydenckim ma odbyć się o godz. 17:00.
Kurtyka próbował podać się do dymisji od roku
Sam Kurtyka chciał podać się do dymisji już wcześniej od przeszło roku. Przeszkodziły w tym jednak problemy ze znalezieniem mu zastępcy. Dziś jego dymisja stała się faktem.
- Ostatnie dwa lata to okres bardzo intensywnej pracy na stanowisku najpierw na stanowisku ministra klimatu, a następnie klimatu i środowiska. Miałem zaszczyt uruchomić i wdrożyć strategiczne projekty dla naszego kraju, te projekty podnoszą jakość życia i tworzą miejsca pracy. Nigdy nie kryłem, że rodzina jest dla mnie bardzo istotna - powiedział minister na konferencji prasowej podsumowującej dwa lata pracy resortu klimatu. Zaznaczył, że dzisiaj jest jego ostatni dzień w pracy.
Zastępca Kurtyki
Według informacji Onetu zastępcą Michała Kurtyki ma być Anna Moskwa, która dotychczas kierowała morskimi farmami wiatrowymi Orlenu.
WP
Czytaj dalej:
