Ambasador Polski w Berlinie prof. Andrzej Przyłębski ma zakończyć misję dyplomatyczną w RFN w 2022 roku. Swoje obowiązki będzie wypełniał najpewniej do końca stycznia - przekazała PAP rzeczniczka prasowa ambasady RP Magdalena Szuber-Zasacka.
Andrzej Przyłębski żegna się z Berlinem
Profesor Andrzej Przyłębski pełnił rolę ambasadora w Berlinie od 2016 roku. Jak podaje PAP, 18 listopada Ambasador organizuje w stolicy Niemiec koncert, którym chce się pożegnać z Berlinem w obliczu zbliżającego się końca swojej misji. Podczas uroczystości wystąpi "Warszawska Orkiestra Sentymentalna".
Jak podaje "Deutsche Welle" na oficjalny komunikat w tej sprawie od samego ambasadora będzie trzeba poczekać, ponieważ w piątek nie było go w Berlinie.
Przeczytaj też:
Lotto zagra w kosza o medal w Paryżu
Dlaczego banki centralne inwestują w złoto? NBP wyjaśnia
Andrzej Przyłębski opuszcza ambasadę
Nie wiadomo na razie, kto zastąpi profesora na tym stanowisku. Jak czytamy w "DW", żegnając się z posadą Andrzej Przyłębski nie doczeka końca przedsięwzięcia, które rozpoczęto za jego kadencji, a którego realizacja była wiele razy odkładana. Mowa o rozstrzygnięciu w zeszłym roku przetargu i rozpoczęciu budowy nowej polskiej ambasady w Berlinie przy reprezentacyjnej alei Unter den Linden.
Profesor Andrzej Przyłębski jest znawcą filozofii niemieckiej, uczył się i pracował na niemieckich uczelniach. "Moja znajomość filozofii i kultury niemieckiej jest przydatna (w Niemczech), daje mi swoistą przewagę, nie mam żadnych kompleksów. Wiele gazet boi się robić ze mną wywiady, bo nie jest to prosta przepychanka. Ja argumentuję z perspektywy filozofa kultury, który obserwuje przemiany cywilizacji europejskiej" - mówił Przyłębski PAP w czerwcu tego roku.
SW
Przeczytaj też:
Tusk: Zawiniła religijna sekta Kai Godek
Janusz Kowalski mocno o Tusku. “Nie spodziewam się niczego dobrego”
Kowalski: Na Unii tracimy. Odejście od węgla to samobójstwo, alternatywą gaz Putina
