Władimir Putin uznał "niepodległość" republik donieckiej i ługańskiej w Donbasie. Oznacza to, że zamierza je anektować jak Krym. Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego, to jawne pogwałcenie prawa międzynarodowego, za które należy się zdecydowana reakcja wolnego świata.
Podczas orędzia, prezydent Federacji Rosyjskiej ogłosił podpisanie dekretu ws. przyłączenia wschodnich rubieży Ukrainy i wsparcia dla rosyjskich separatystów. W przemówieniu wielokrotnie zwracał uwagę na bliskość historyczną i kulturową Rosjan i Ukraińców. Władimir Putin może najechać nie tylko na Donbas, ale również inne miasta ukraińskie.
Zobacz najważniejsze wypowiedzi Putina z orędzia
- Decyzja o uznaniu samozwańczych „republik” to ostateczne odrzucenie dialogu i rażące naruszenie prawa międzynarodowego. To akt agresji przeciwko Ukrainie, który musi spotkać się z jednoznaczną odpowiedzią w postaci niezwłocznych sankcji - podkreślił Mateusz Morawiecki.
- To jedyny język jaki może zrozumieć Putin. Wzywam do zwołania pilnego posiedzenia Rady Europejskiej w tej sprawie - ocenił premier RP.
GW
