Grupa rosyjskich żołnierzy została ostrzelana przez Azow prawdopodobnie w Mariupolu. Na filmiku w mediach społecznościowych widzimy ciężką walkę, w wyniku której jeden z agresorów ginie.
Kilku Rosjan uciekało przed kulami ukraińskiego pułku Azow, cały czas broniącego Mariupola. Okupant - mimo upływu kolejnych dni - wciąż nie przeprowadził ogromnej ofensywy w Donbasie. Jedną z przeszkód może być wciąż niepewna sytuacja w Mariupolu - tam wielokrotnie większe rosyjskie siły nie są w stanie zlikwidować obrońców Ukrainy, którzy chronią się wewnątrz ogromnych zakładów Azowstal. Przebywają tam z cywilami - w tym z małymi dziećmi. Towarzyszą im nawet zwierzęta.
Portal Tpyxa zamieścił fragment bitwy między rosyjskimi i ukraińskimi żołnierzami. Rosjanie uciekają z jednego budynku do drugiego w popłochu. W pewnym momencie jeden z najeźdźców został poważnie zraniony, prawdopodobnie śmiertelnie. Na pomoc ruszył mu kolega z frontu, choć inni żołnierze krzyczeli w jego stronę, by uciekał.
- Jest to o tyle wyjątkowe, że zazwyczaj widzimy tylko tiktokowych rosyjskich żołnierzy z pustymi oknami, a tu prawdziwe skutki prób ataku rosyjskich żołnierzy na Azow i naszych marines. Dosłownie 40 sekund walki i już -1 raszysta. Pięknie - czytamy w opisie filmu.
Czytaj:
Polska będzie patrolować słowackie niebo. I to przez około dwa lata
Zełenski z konferencją dla polskich mediów. "Polska i Ukraina będą razem"
Sowietolog wskazuje na to, co mocno podrażniło Putina. "Pytanie, czy jest samobójcą"
Woś: Czy przeproszą PiS?
GW
