Brytyjskie stacje BBC i Sky News prowadzą na żywo relację z ceremonii pożegnania królowej Elżbiety II. Na kilka minut musiały jednak przerwać transmisję, bo nagle z podestu w Pałacu Westminsterskim upadł strażnik, strzegący ciała zmarłej monarchini.
W środę ciało zmarłej królowej przewieziono z Pałacu Buckingham do Pałacu Westminsterskiego i umieszczono je na katafalku w najstarszej części budynku - Westminster Hall. Brytyjczycy mogą oddawać hołd Elżbiecie II w ciszy, przechodząc obok trumny. Taka forma pożegnania monarchini potrwa do ceremonii pogrzebowej, czyli do poniedziałku. Szacuje się, że królową ostatni raz odwiedzi ponad 750 tys. osób.
Groźny wypadek w Kijowie z udziałem Zełenskiego. Nagranie trafiło do sieci
Brytyjczycy żegnają Elżbietę II
Westminster Hall otwarty jest przez całą dobę dla chętnych. Ciała Elżbiety II strzeże straż, zmieniająca wartę co 20 minut.
Jeden ze strażników w czarnym mundurze nagle poczuł się źle. Dosłownie natychmiast zaczął się chwiać i runął z podestu na twarz, prosto na kamienną podłogę. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek.
Mężczyźnie pospieszyło na pomoc dwóch naocznych świadków. Według "Daily Mail", chwilę przed zasłabnięciem strażnik opuścił swoje miejsce, ale zaraz wrócił do służby przy trumnie Elżbiety II.
Historyczny mecz. Po 50. latach koszykarze zagrają w półfinale EuroBasketu 2022
GW
