Ameryka odpowie "niszczącym uderzeniem" na rosyjskie wojsko, jeśli Władimir Putin użyje broni jądrowej na Ukrainie - ostrzegł były europejski dowódca armii Stanów Zjednoczonych Ben Hodges.
General Hodges: USA odpowiedzą, jeśli Rosja użyje broni jądrowej
Gen Hodges, który w latach 2014-2018 dowodził armią USA w Europie, podkreślił, że "możliwość" wydania przez Putina rozkazu uderzenia nuklearnego na Ukrainę jest "bardzo mało prawdopodobna". Zastrzegł jednak, że użycie jakiejkolwiek strategicznej broni masowego rażenia spotkałoby się z szybką i ostrą reakcją prezydenta Joe Bidena. - Putin wie, że USA będą musiały odpowiedzieć, jeśli Rosja użyje broni jądrowej - powiedział Daily Mail Online.
- Odpowiedź USA może nie być nuklearna (...), ale bardzo dobrze może być niszczycielskim uderzeniem, które może na przykład zniszczyć Flotę Czarnomorską lub zniszczyć rosyjskie bazy na Krymie. Myślę więc, że prezydent Putin i osoby z jego otoczenia będą niechętnie wciągać USA w konflikt bezpośrednio - dodał.
Koktajle Mołotowa wyrażają niezadowolenie. Ataki po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji
Szef NATO: Musimy się przygotować, że ta wojna będzie trwała dłużej
- Putin powinien wiedzieć, że wojny nuklearnej nie można wygrać i nie wolno jej prowadzić. Wielokrotnie komunikowaliśmy to Moskwie. Każde użycie broni jądrowej miałoby bezprecedensowe konsekwencje - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w czwartek niemieckiej telewizji ARD.
Przypomniał, że zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych Ukraina ma prawo do samoobrony, a Sojusz ma prawo ją w tym wspierać, i to właśnie robi.
- Trzeba zwiększyć wsparcie NATO, a więc i Niemiec, dla Ukrainy - wszyscy powinni być przygotowani na to, że ta wojna będzie trwała dłużej; kwestia dostaw ciężkiej broni jest wciąż omawiana - powiedział Stoltenberg.
Championem może być każdy z Was!
Miedwiediew się odgraża i pisze o "emerytowanych idiotach" z paskami generałów
Na te wypowiedzi zareagował były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Powiedział w czwartek, że każda broń w arsenale Moskwy, w tym strategiczna broń jądrowa, może być użyta do obrony terytoriów zaanektowanych do Rosji z Ukrainy.
Miedwiediew, który pełni również funkcję zastępcy przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział, że referenda planowane przez Rosję na terenie republiki Donbasu odbędą się, a terytoria te zostaną przyjęte do Rosji. Jak zaznaczył, obrona wszystkich zaanektowanych terytoriów zostanie znacznie wzmocniona przez rosyjskie siły zbrojne. Ponadto Rosja zapowiedziała, że do takiej obrony mogą być wykorzystane nie tylko zdolności mobilizacyjne, ale także każda rosyjska broń, w tym strategiczna broń jądrowa i broń nowej zasady.
"Dlatego różni emerytowani idioci z paskami generałów nie muszą nas straszyć gadką o uderzeniu NATO na Krym" - napisał Miedwiediew na Telegramie. "Hipersoniczne [pociski] mają gwarancję, że będą w stanie znacznie szybciej osiągnąć cele w Europie i Stanach Zjednoczonych" - ostrzegł.
"Zachodni establishment i w ogóle wszyscy obywatele krajów NATO muszą zrozumieć, że Rosja wybrała własną drogę" - dodał.
Putin grozi użyciem broni nuklearnej
Potencjalne obszary ataku dla USA, jeśli Rosja przeprowadzi uderzenie jądrowe, mogą obejmować port morski Sewastopol na zachodnim wybrzeżu Krymu, który jest okupowany przez siły Kremla od czasu aneksji półwyspu w 2014 roku.
Zaniepokojona Moskwa przeniosła już część swoich atakujących okrętów podwodnych klasy Kilo z Półwyspu Krymskiego do Kraju Krasnodarskiego w obawie, że mogą one zostać trafione przez ukraiński ogień dalekiego zasięgu - podaje brytyjski wywiad.
Putin oskarżył NATO o dążenie do rozpoczęcia "akcji militarnej na terytorium Rosji". - Są plany w Waszyngtonie i Brukseli, aby przenieść działania wojskowe na terytorium Rosji - tłumaczył powody ogłoszenia tzw. częściowej mobilizacji. Rosyjski przywódca oskarżył Zachód o próbę "podzielenia i zniszczenia" Rosji i ostrzegł: "Ci, którzy próbują nas szantażować bronią jądrową, powinni wiedzieć, że stół może się od nich odwrócić".
- Jeśli będzie zagrożona integralność terytorialna Rosji, sięgniemy po wszelkie środki, jakimi dysponujemy. I nie jest to blef – ostrzegł Władimir Putin.
ja
Czytaj także:
Koktajle Mołotowa wyrażają niezadowolenie. Ataki po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji
Złe wieści dla frankowiczów. Bank Szwajcarii zdecydował, Polacy to mocno odczują
Posłanka Bundestagu krytykuje swój rząd. Twierdzi, że Polsce należą się reparacje wojenne
