Nie żyje Marcin Kudełka. Źródło: Facebook/Widzę głosy
Nie żyje Marcin Kudełka. Źródło: Facebook/Widzę głosy

Nie żyje popularny aktor dubbingowy. Wszyscy fani Johnny'ego Bravo znali ten głos

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
W wieku 59 lat zmarł aktor dubbingowy Marcin Kudełka. Znany on był m.in. z użyczenia głosu Johnny'emu Bravo w znanej kreskówce.

Nie żyje Marcin Kudełka 

O śmierci aktora dubbingowego poinformował kanał "Widzę głosy" na YouTubie. Z kolei na Facebooku Marcina Kudełkę pożegnał jego przyjaciel - Marek Bimer. 

"Kudeł, Kudlarz. Przyjaciel. Tyle razem zrobiliśmy. Zrobił ze mną wszystko co dla mnie wartościowe. Setki rzeczy. To on ostatecznie tworzył jakość. Potrafił wszystko. Wielki Mistrz. Uwielbialiśmy razem pracować. Spotykać się" – napisał Bimer.

"Z jednej strony był najśmieszniejszym człowiekiem na świecie. Z drugiej niebywale wrażliwym, ciepłym facetem. Myślałem, że będzie żył wiecznie jak jego ukochany dziadek Bolek. Kudeł, bracie, to kurwa nie może być prawda..." – dodał. 

To on użyczył głosu Johny'emu Bravo

Jak dowiedział się nieoficjalnie Onet.pl, Marcin Kudełka został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Sopocie. Nie znamy jednak przyczyn śmierci twórcy. 

Marcin Kudełka był aktorem filmowym, teatralnym i telewizyjnym. Największą rozpoznawalność przyniosła mu jednak praca lektora. 59-latek w karierze dubbingowej użyczył głosu postaciom z kreskówek. Użyczył on głosu m.in. tytułowemu bohaterowi animacji "Johnny Bravo", a także był narratorem bajek o Myszce Miki. 

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura