Achmetow poinformował także, że Szachtar zagra towarzyskie spotkanie z Chelsea na boisku Donbas Areny w "ukraińskim Doniecku".
Londyński klub potwierdził transfer Mudryka w niedzielę. Ukraiński zespół przekazał natomiast, że otrzyma za piłkarza 70 mln euro, a kolejne 30 mln przewidziane jest w bonusach. To rekordowy transfer zarówno w przypadku Szachtara, jak i ukraińskiej piłki nożnej.
Ogromna kasa dla żołnierzy i ich rodzin
Prezes klubu z Doniecka powiedział, że część sumy za transfer zostanie przekazana w ramach projektu "Serce Azowstalu", którego celem jest "pomoc obrońcom Mariupola i rodzinom poległych żołnierzy".
Siły ukraińskie broniące Mariupola przez tygodnie ukrywały się w kombinacie metalurgicznym Azowstal, podczas gdy siły rosyjskie próbowały zdobyć miasto. Ukraińscy żołnierze ostatecznie poddali się w maju ubiegłego roku.
"Przeznaczam 25 milionów dolarów na pomoc naszym żołnierzom, obrońcom i ich rodzinom" – można przeczytać w oświadczeniu Achmetowa na stronie internetowej klubu.
"Pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie różnych potrzeb – od zapewnienia leczenia medycznego, protetycznego i wsparcia psychologicznego, po realizację konkretnych próśb. Aby zapewnić pełną przejrzystość, nad projektem czuwać będzie niezależny profesjonalny zespół, który będzie w kontakcie z obrońcami Azowstalu, ich rodzinami, opiekunami i wolontariuszami" - dodał prezes.
Wcześniej Szachtar i Mudryka skrytykował były prezes PZPN Zbigniew Boniek, który stwierdził, że to dziwne, by w trakcie wojny klub z Doniecka i pomocnik żądali tak ogromnych pieniędzy.
- Polacy stoją na głowie pomagając Ukrainie. Później czytam, ze młody piłkarz ma zarabiać ciężkie miliony + jakieś 60/70mln euro za transfer. Hmm, coś mi tutaj nie pasuje…. - komentował.
- Panie Prezesie Boniek, Pan spojrzy - doradził Tomasz Ćwiąkała, komentator Canal Plus Sport, nawiązując do komunikatu Szachtara.
Transfer Mudryka do Chelsea
"Chelsea to wielki klub, grający w fantastycznej lidze. To dla mnie bardzo atrakcyjny projekt na obecnym etapie kariery" - oświadczył Mychajło Mudryk tuż po transferze.
"Jestem podekscytowany spotkaniem z moimi nowymi kolegami z zespołu. Nie mogę się doczekać pracy i nauki pod okiem trenera Grahama Pottera i jego sztabu" - dodał Ukrainiec.
Mudryk dwa razy z rzędu był wybierany piłkarzem roku Szachtara. 22-latek zwrócił na siebie uwagę wielkich klubów, notując jesienią dobre występy w Lidze Mistrzów. W sześciu meczach fazy grupowej strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty. Świetnie prezentował się m.in. na tle Realu Madryt.
"To niezwykle ekscytujący talent, który naszym zdaniem będzie wspaniałym dodatkiem do naszego składu zarówno teraz, jak i w nadchodzących latach. Doda głębi naszemu atakowi. Zostanie bardzo ciepło powitany w Londynie" – napisał w oświadczeniu prezes Chelsea Todd Boehly.
Reprezentant Ukrainy jest piątym zawodnikiem sprowadzonym przez Chelsea w zimowym oknie transferowym. Wcześniej londyński klub pozyskał obrońcę Benoita Badiashile'a, napastnika Davida Fofanę i pomocnika Andrey'a Santosa. Natomiast napastnik Joao Felix dołączył do londyńskiego klubu na zasadzie wypożyczenia z Atletico Madryt.
Mudryk jest drugim ukraińskim piłkarzem w historii, który zagra w Chelsea. Klub ze Stamford Bridge w 2006 roku kupił napastnika Andrija Szewczenkę z AC Milan.
MP
Czytaj dalej:
Komentarze