Trener reprezentacji Arabii Saudyjskiej Herve Renard. Źródło: Instagram/Herve Renard
Trener reprezentacji Arabii Saudyjskiej Herve Renard. Źródło: Instagram/Herve Renard

Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? W nocy padły trzy nazwiska

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 20
Roman Kołtoń zdradził nazwiska trzech zagranicznych selekcjonerów, którymi zainteresowany jest PZPN. Dziennikarz sportowy powołał się na rozmowę z byłym reprezentantem Polski Markiem Jóźwiakiem.

Pod koniec grudnia Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że nie przedłuży kontraktu z selekcjonerem Czesławem Michniewiczem. Od tego momentu zaczęły się wielkie poszukiwania nowego trenera. Jednym z faworytów był m.in. były szkoleniowiec reprezentacji Belgii Roberto Martinez. Ten jednak wybrał pracę dla Portugalii

Z tymi osobami kontaktował się PZPN 

Roman Kołtoń w najnowszym wydaniu "Nocnych Gadek" na kanale Meczyki odniósł się do wszystkich doniesień medialnych. Dziennikarz sportowy powołując się na rozmowę z Markiem Jóźwiakiem wymienił nazwiska trzech trenerów zagranicznych, z którymi kontaktował się PZPN.

– Mogę potwierdzić, że Vladimir Petković był grany. Oczywiście, że był z nim kontakt – powiedział.

– Mogę też stwierdzić, że Herve Renard dostał telefon i jest entuzjastycznie nastawiony, bo powiedział mi o tym Marek Jóźwiak. Tak samo Paulo Bento, którego temat też jest grany – dodał Kołtoń.

Herve Renard najbliżej reprezentacji Polski?

Jak podaje TVP Sport, prezes Cezary Kulesza skrupulatnie przygląda się potencjalnym następcom Czesława Michniewicza. Wraz z sekretarzem generalnym Łukaszem Wachowskim analizują, kto byłby najlepszym selekcjonerem.

Pod uwagę brani są również Polscy selekcjonerzy, ale współpracownik Kuleszy zdradza portalowi, że "niemal pewne jest, że prezes zatrudni obcokrajowca".

– Z tego co wiem, to związek kontaktował się między innymi z Paulo Bento, Roberto Martinezem i z Herve Renardem, który dobrze zareagował na telefon ze związku. Problem jest w tym, że Renard ma nadal obowiązujący kontrakt, więc związek musiałby zapłacić tamtejszej federacji, nazwijmy to, odszkodowanie. Dzisiaj to Renard jest blisko porozumienia. Ostatecznie trudno ferować, kogo wybierze prezes. Pamiętajmy, że potrafił, niczym królika z kapelusza, wyciągnąć w Jagiellonii Ireneusza Mamrota. Kulesza potrafi zaskoczyć – dodaje. 

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport