Czy pieniądze to wszystko? Polska projektantka mody, Joanna Przetakiewicz nie ma wątpliwości. W ostatnim wywiadzie dla "Wprost" wyznała szczerze, jak ważne jest dla niej bycie bogatą. "Nigdy nie podrywał mnie ktoś, kto byłby na drabinie finansowej niżej niż ja", mówi przedsiębiorczyni. Bez ogródek przyznaje też, co sądzi o patriarchacie.
Joanna Przetakiewicz, dyrektorka kreatywna "La Manii" i założycielka ruchu Era Nowych Kobiet, nigdy nie ukrywała roli pieniędzy w jej życiu. Jest autorką skierowanej do kobiet kontrowersyjnej książki "Pieniądze szczęście dają", a jak wyznaje: "kocha luksus z wzajemnością". Projektantka przez ponad 10 lat była partnerką miliardera Jana Kulczyka.
I choć to właśnie ten związek otworzył przed nią show-biznes, jako przedsiębiorczyni działa od lat 90. Jej hedonistyczny styl życia budzi kontrowersje, szczególnie że Przetakiewicz nie ukrywa, że dla niej dopiero bycie bogatą daje pełnię szczęścia.
Pieniądze dają szczęście. Według Przetakiewicz
Przetakiewicz, nie ukrywając niczego, podzieliła się swoim zdaniem na temat związków i szczęścia w życiu. Poruszyła także temat patriarchatu w Polsce i tego, jak przez jego pryzmat patrzy się na kobiety. Na łamach "Wprost" powiedziała o przełamaniu tabu, jakim według niej jest ciągle rozmowa o pieniądzach.
"Pieniądze są wszystkim. Nie boję się powiedzieć, że pieniądze są fundamentem życia każdego z nas. Dla mnie to synonim poczucia bezpieczeństwa. Dla kobiety nie ma nic ważniejszego" - mówiła w tygodniku.
Projektantka została też zapytana, czy według niej Polakom się dobrze żyje. Odpowiedziała: "Nie mam zamiaru podważać badań CBOS, bo nie taka jest moja rola. Nie twierdzę też, że te dane to jedno wielkie kłamstwo, ale pojawia się we mnie wątpliwość, czy rzeczywiście w sumie aż 95 proc. Polaków jest zadowolonych ze swojego życia" - oceniła.
Wkurza ludzi
Wyznała również, że dawniej marzyła o urodzeniu się w innym kraju: "Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego nie urodziłam się we Francji albo we Włoszech, ale ten etap refleksji mam już za sobą", podsumowując: "Jestem dumna z tego, że jestem Polką i zawsze otwarcie mówię to, co myślę".
"Przeczytałam ostatnio, że kobiety o pieniądzach nie mają pojęcia, bo większość fortun, które mają na przykład najbogatsze Polki, jest odziedziczona po ojcach lub mężach. To jest taki czarny PR patriarchatu. Ktoś zapomniał dodać, że fakt jest taki, że kobiety niedawno uzyskały prawo do zarabiania pieniędzy" - stwierdziła z kolei w rozmowie z Martyną Wojciechowską. Była partnerka Kulczyka powiedziała też we "Wprost":
"Nigdy nie podrywał mnie ktoś, kto byłby na drabinie finansowej niżej niż ja", dodając potem: "Wiem, że wk...iam ludzi. Spotykam się z opiniami, że nie wiem nic o życiu".
Salonik24
