Czy Donald Trump będzie się rozwodził? Melania Trump nie wspierała swojego męża, gdy odczytano mu 34 zarzuty na sali sądowej w Nowym Jorku, mimo że była przebywała podczas aresztowania w mieście.
Melania Trump a pieniądze dla Stormy Daniels
Pierwszy w historii akt oskarżenia pod adresem byłego prezydenta USA dotyka w dużym stopniu Melanię Trump. Donald Trump miał zapłacić gwieździe porno Stormy Daniels za milczenie przed kampanią w 2016 roku. Pieniądze - mowa aż o 130 tys. dolarów z funduszy przeznaczonych na kampanię wyborczą - miały "uciszyć" wybuch afery ws. ich potajemnego romansu z 2006 roku, rok po poślubieniu Melanii. Trump odrzuca te zarzuty i twierdzi, że jest niewinny.
Brukowce rozpisują się na temat reakcji żony republikanina. Magazyn „People” podaje, że Melania Trump nie zaprząta sobie głowy kłopotami z prawem swojego męża. Jej największym celem jest zapewnienie przyszłości synowi, 17-letniemu Barronowi. Była modelka zamierza jednak wspierać byłego prezydenta. "Rodzina chyba nie spodziewała się oskarżenia, ale Melania zawsze wspierała Donalda, w końcu są rodziną" - komentuje redakcja, która porozmawiała z otoczeniem Melanii.
Trumpowie nie mieszkają razem?
Tabloid "The Mirror" podkreśla, że małżeństwo Trumpów wisi na włosku i istnieje tylko teoretycznie. Para nie spotyka się ze sobą, poza okazjonalnymi rozmowami w posiadłości byłego przywódcy USA w Palm Beach. Melania Trump nie udziela się praktycznie na Twitterze i innych mediach społecznościowych, odkąd jej mąż został pokonany w wyborach przez Joe Bidena.
- Nigdy nie myślałem, że coś takiego może stać się w Ameryce. Jedynym przestępstwem, jakie popełniłem to energiczna obrona naszego narodu przed tymi, którzy chcą go zniszczyć - komentował Trump po rozprawie w nowojorskim sądzie. - To potężna ingerencja wyborcza na niewidzianą w tym kraju skalę - dodał.
Zdjęcie: Donald Trump i Melania Trump. Fot. Wikipedia
GW
