Okupant dokonał ataku rakietowego na Dniepr. Rakieta trafiła budynek mieszkalny, w wyniku czego 9 osób jest rannych. Prawdopodobnym celem Rosjan była siedziba SBU, która od dłuższego czasu pozostaje pusta.
Zełenski: Rosjanie to dranie
- Dniepr. Piątkowy wieczór. Trafienie w blok i w budynek SBU. Znowu rosyjski terror rakietowy - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, załączając film z ataku rakietowego na Dniepr. - Szybko przeprowadził rozmowy ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, Państwową Służbą Ratunkową i szefem administracji wojskowej. Wszystkie niezbędne usługi są na miejscu. Reagujemy szybko i pomagamy ludziom. Utrzymujemy sytuację pod kontrolą. Zrobimy wszystko, aby Rosja poniosła pełną karę za agresję i terror wobec naszego narodu. Ci dranie odpowiedzą. Zrobimy wszystko dla sprawiedliwości - dodał.
Skutki ostrzału Dniepru
W wieczornym ataku ucierpiało 9 osób - w tym dwoje dzieci i 77-letnia kobieta, zostało rannych w piątek w rosyjskim ostrzale bloku mieszkalnego w Dnieprze w środkowej części Ukrainy - relacjonował szef lokalnej administracji Serhij Łysak. Celem ataku Rosjan stało się nowe centrum mieszkaniowe, gdzie było też nieużywane biuro Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
W piątek do dużej eksplozji doszło w centrum rosyjskiego miasta Tangarog, gdy Władimir Putin przebywał na szczycie Rosja-Afryka w Sankt Petersburgu. Zdaniem ukraińskich mediów, Kreml obwinia za wybuchy stronę ukraińską i atak na Dniepr był odpowiedzią za Tangarog w obwodzie rostowskim. Na filmach w sieci widać zszokowanych mieszkańców osiedla, którzy patrzyli, jak ich blok płonie.
- Dniepr. Wielokondygnacyjny budynek mieszkalny. Ponownie. Rosja twierdzi, że to odpowiedź na Taganrog. Co było ze wszystkimi poprzednimi pociskami skierowanymi w cywilne domy? Dnipro, trzymaj się! - napisała była rzeczniczka prezydenta Ukrainy, Julia Mendel.
Fot. Skutki ostrzału miasta Dniepr/PAP/EPA
GW
