Mateusz Morawiecki w wygłoszonym oświadczeniu w siedzibie PiS stwierdził, że Polsce grozi napływ nielegalnych imigrantów, jeśli Bruksela przyjmie pakt migracyjny. Przestrzegał też przed napływem islamskich terrorystów. - Hamas zapowiedział świętą wojnę - mówił Morawiecki.
Morawiecki: PO = nielegalna migracja
- Polsce grozi potężna fala migracji z Bliskiego Wschodu. Znamy tę sytuację sprzed kilku lat. Wtedy tamten pakt migracyjny doprowadził do relokacji imigrantów, a PO zgodziła się na to. Donald Tusk jako szef RE groził Polsce karami - przypomniał Mateusz Morawiecki.
- Pomyślmy teraz, drodzy rodacy: wśród wielkich fal migrantów, które nam grożą. Będą tam bojownicy islamscy i terroryści. Nie da się tego uniknąć, bo setki tysięcy mężczyzn będzie wędrowało do Europy. I przed tym przestrzegamy - ostrzegał premier. - Nawet sąd uznał, że pakt migracyjny zawiera relokację nielegalnych imigrantów - przytoczył przykład Morawiecki.
Morawiecki: Sąd przyznał nam rację
Do sądu w trybie wyborczym trafiły niedawno powództwa Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz Helsińskiej Fundacja Praw Człowieka, które domagały się zakazu mówienia o relokacji nielegalnych imigrantów w kampanii PiS. - We wtorek sąd oddalił w całości te powództwa i zasądził dla pozwanych zwrot kosztów - powiedział rzecznik partii rządzącej Rafał Bochenek.
- Jeden z liderów Hamasu wezwał do dżihadu. Co to oznacza? Że na Bliskim Wschodzie będą wielkie fale migracji, dążącymi do Europy. Jak na to reaguje Bruksela? W Hiszpanii potwierdzono, że należy przyjąć pakt migracyjny we wszystkich krajach UE w tym w Polsce. O to są te wybory - oświadczył.
- Teraz możemy im powiedzieć "twarde nie"! Nie pozwólmy zrobić im z Polski drugiej Lampedusy - apelował szef rządu. - Przestrzegam wszystkich Polaków: przyjęcie nielegalnych imigrantów to niebezpieczna gra. Tego domaga się partia Tuska w Europie. Ona głosowała za paktem migracyjnym - krytykował oponentów Morawiecki.
Fot. Mateusz Morawiecki/screen
GW
