Kilka dni temu Jacek Kurski został odwołany z funkcji przedstawiciela Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego. Okazuje się, że to nie jest jedyne głośne zwolnienie. Tym razem stanowisko doradcy w Banku Światowym stracił Kacper Kamiński, syn byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.
Kamiński nie będzie pracował w Banku Światowym
Jak donosi portal Money.pl, syn Mariusza Kamińskiego stracił stanowisko doradcy dyrektora wykonawczego w Banku Światowym. – W sytuacji zmiany gubernatora na ministra finansów to już jest bardzo proste. Według mojej wiedzy Andrzej Domański napisał już list do szwajcarskiego dyrektora, a ten go (Kacpra Kamińskiego - red.) odwołał. Prawdopodobnie dostanie dwa tygodnie na spakowanie się – mówi informator portalu.
Zmiana potrwa chwilę dłużej, ponieważ jesteśmy w okresie świątecznym. Jak podawały media, na wspomnianym stanowisku, Kacper Kamiński mógł zarabiać od 120 do 150 tys. dolarów rocznie.
Kariera Kamińskiego w Banku Światowym
Kacper Kamiński rozpoczął pracę w Banku Światowym w 2018 roku. Wcześniej syn Mariusza Kamińskiego był m.in. zatrudniony w Parlamencie Europejskim w Brukseli jako doradca Komisji Budżetowej PE, a także był radnym w Otwocku. Skończył także studia prawnicze ze specjalizacją prawo gospodarcze.
Mariusz Kamiński wypowiadając się o pracy syna w Banku Światowym podkreślał, że wszystko odbyło się sprawiedliwie i nie zabiegał o stanowisko Kacpra Kamińskiego.
Koniec "amerykańskiego snu" Kurskiego
Kilka dni wcześniej z funkcji przedstawiciela Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego odwołany został Jacek Kurski. – Podjęliśmy uchwałę, na mocy której minister finansów będzie przedstawicielem państwa polskiego w instytucjach międzynarodowych, w tym w Banku Światowym, co oznacza odwołanie Jacka Kurskiego i przywołanie go z Waszyngtonu do kraju. Nie będzie już reprezentował Rzeczpospolitej w instytucjach finansowych – mówił premier Donald Tusk na konferencji prasowej.
Kurski na to stanowisko został powołany przez NBP tuż po odejściu z funkcji prezesa TVP. Jego zarobki przekraczały równowartość miliona złotych rocznie. Dla Koalicji Obywatelskiej były prezes TVP to "symbol upartyjnienia telewizji publicznej i uczynienia z niej tuby propagandowej PiS".
MP
Syn Mariusza Kamińskiego zwolniony z Banku Światowego. Fot. PAP/Paweł Supernak
Czytaj dalej:
