Plotki się ziściły. Katarzyna Dowbor pojawiła się w roli prowadzącej "Pytanie na Śniadanie" na antenie Telewizji Polskiej. Gwiazda była wyraźnie zadowolona, ale też zestresowana swoją nową rolą.
Dowbor już w TVP. Wcześniej miała żal do publicznego nadawcy
Kilka dni temu pisaliśmy o możliwym powrocie Dowbor do TVP. Wielu widzów kojarzy ją dziś z Polsatem, gdzie nie chciał jej Edward Miszczak. Ale Dowbor pracowała w Telewizji Polskiej w latach 1983-2013.
- Telewizja po 30 latach powiedziała, że stawia na młodych i pozbyła się mnie. To było niefajne i przykre. Robiono czystki. Pozbyli się też innych koleżanek i kolegów. Zabolało mnie to - mówiła na "Pomponiku".
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Katarzyna Dowbor prowadzącą "PnŚ"
Plotki okazały się prawdą. Katarzyna Dowbor dołączyła do ekipy prowadzących kultowy program "Pytanie na Śniadanie". Gwiazda pojawiła się w piątek na antenie publicznego nadawcy. Program zaczął się od przywitania nowej gospodyni z widzami.
- Dzień dobry, już oficjalnie - zaczęła Katarzyna Dowbor we własnym imieniu i swojego partnera, Filipa Antonowicza. Prowadzący stwierdził, że jest ona osobą, której raczej nie trzeba przedstawiać.
Znana prezenterka weszła mu w słowo i dodała, że trochę się denerwuje - za siebie, jako osobę, która wróciła do Telewizji Polskiej i za samego Antonowicza. - Jest bardzo fajnym młodym człowiekiem. Będziemy się starali, żeby nas państwo polubili i tę parę godzin spędzą z nami - powiedziała Dowbor.
Dodajmy, że Katarzyna Dowbor nie narzeka na brak pracy. Na wiosnę w Canal + będzie można premierowo zobaczyć program „Dowborowa od nowa”, w którym dziennikarka remontuje swój własny dom.
MB
Fot. Katarzyna Dowbor. Źródło: PAP/FOTON
