Najnowsze sondaże. Nawrocki zyskuje, Trzaskowski ma problem

Wielkimi krokami zbliża się druga tura wyborów prezydenckich, zaplanowana na 1 czerwca. Z najnowszych sondaży wynika, że walka o fotel prezydenta Polski będzie wyjątkowo zacięta. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki mają niemal równe szanse na zwycięstwo – rozstrzygnięcie może zależeć od niezdecydowanych wyborców.

IPSOS: 50 na 50

Według badania przeprowadzonego przez Ipsos dla programu "19:30" i TVP Info, obaj kandydaci cieszą się równym poparciem – po 47 proc. wskazań wśród ankietowanych. Sondaż zrealizowany w dniach 20–22 maja pokazuje, że 6 proc. respondentów nie potrafiło wskazać faworyta, wybierając odpowiedź "trudno powiedzieć". To właśnie głosy tej grupy mogą przesądzić o wyniku wyborów.

W badaniu wzięło udział 1000 dorosłych Polaków reprezentujących różne grupy społeczne i zamieszkujących miejscowości o różnej wielkości. Uczestnicy odpowiadali na pytania telefonicznie (CATI) i przez internet (CAWI). Udział w głosowaniu zadeklarowało 53 proc. respondentów jako "zdecydowany".

Zobacz takżeTusk: Jeśli nie będzie mobilizacji jak w październiku, Trzaskowski przegra

Opinia24: prowadzi Nawrocki

Równolegle opublikowano wyniki badania przeprowadzonego przez pracownię Opinia24, które również pokazuje wyrównany wyścig – z nieznaczną przewagą Karola Nawrockiego. Wśród osób, które deklarują, że "zdecydowanie" wybiorą się na wybory, 47 proc. planuje oddać głos na kandydata prawicy, a 45 proc. na Rafała Trzaskowskiego. 8 proc. ankietowanych z tej grupy jeszcze nie podjęło decyzji.

Z sondażu wynika, że aż 80 proc. respondentów rozważa udział w głosowaniu – z czego 62 proc. "zdecydowanie", a 18 proc. "raczej". Jedynie 12 proc. zapowiedziało, że nie weźmie udziału w wyborach.

Co ciekawe, w poprzednim badaniu tej samej pracowni, przeprowadzonym tuż po ogłoszeniu wyników pierwszej tury, Trzaskowski miał lekką przewagę – 46 proc. wobec 44 proc. dla Nawrockiego. Obecny trend wskazuje więc na możliwą mobilizację elektoratu kandydata opozycji.