Były szef CBA zatrzymany. Zostanie doprowadzony na przesłuchanie

Były szef CBA Ernest Bejda zatrzymany 

W piątek rano policjanci Komendy Stołecznej Policji zatrzymali byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę. Zatrzymanie odbyło się na polecenie Sądu Okręgowego w Warszawie.

- Dzisiaj rano 6 czerwca, na polecenie Sądu Okręgowego w Warszawie, policjanci Komendy Stołecznej Policji zatrzymali byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego – poinformował rzecznik ministra SWiA Jacek Dobrzyński na platformie X. Dodał, że Bejda zostanie doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.

Magdalena Sroka, przewodnicząca komisji, potwierdziła: "O 10.30 rozpoczynamy przesłuchanie świadka Ernesta Bejdy". To efekt czwartej już próby przesłuchania byłego szefa CBA. Poprzednie zakończyły się niepowodzeniem – Bejda nie stawiał się przed komisją, co doprowadziło do wniosku o jego przymusowe doprowadzenie.

Bejda w rozmowie z "Rzeczpospolitą” zapewniał, że Pegasusa używano zgodnie z procedurami. - Jestem absolutnie przekonany co do uczciwości zatrzymanych funkcjonariuszy. Są profesjonalni, robili trudne sprawy. Zarzuty są natury stricte politycznej - ocenił. 

Rosyjski atak na Ukrainę. Są ofiary

W nocy z czwartku na piątek rosyjskie wojska przeprowadziły zmasowany atak rakietowo-dronowy na Ukrainę. Najcięższe straty poniósł Kijów, gdzie – według ukraińskiej policji – zginęły trzy osoby, a około 40 zostało rannych. "Zabici to trzech ratowników, a dziewięciu innych doznało obrażeń podczas usuwania skutków ataków" – przekazano w komunikacie.

Wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko mówił o czterech ofiarach. - Cztery osoby zginęły w stolicy. W kilku miejscach trwają operacje poszukiwawczo-ratownicze - przekazał. 

Zniszczenia objęły infrastrukturę metra i kolei. W obwodzie kijowskim uszkodzone zostały tory kolejowe. Łuck również padł ofiarą rosyjskiego ostrzału. Mer miasta Ihor Poliszczuk przekazał, że Rosjanie użyli 15 dronów kamikadze i sześciu pocisków rakietowych. Zniszczony został budynek mieszkalny, rannych jest pięć osób.

W Tarnopolu odnotowano dziesięciu rannych, w tym pięciu pracowników służb ratowniczych. Część miasta pozostała bez prądu i z ograniczonym dostępem do wody.

Rok po śmierci sierż. Mateusza Sitka 

W piątek przypada pierwsza rocznica śmierci sierż. Mateusza Sitka, który został ugodzony nożem przez jednego z migrantów podczas służby na granicy z Białorusią.

Sitek służył w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej. 28 maja 2023 r., podczas próby sforsowania zapory przez grupę migrantów, został zaatakowany – sprawca przełożył rękę przez płot i ugodził go nożem w klatkę piersiową. Mimo wysiłków lekarzy, żołnierz zmarł 6 czerwca.

Pośmiertnie został awansowany i odznaczony "Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju”. Jego imieniem nazwano jeden z czołgów M1A1 Abrams. Upamiętniony zostanie także w ramach Komponentu Obrony Pogranicza WOT.

Śmierć sierż. Sitka uruchomiła debatę o zasadach użycia broni przez żołnierzy i o ich bezpieczeństwie. Efektem było przyjęcie ustawy zwiększającej ochronę prawną funkcjonariuszy oraz rozszerzenie strefy buforowej przy granicy z Białorusią. Polskie służby informowały o wytypowaniu zabójcy żołnierza. Do dzisiaj go jednak nie schwytano. 

Trzej kandydaci na nowego prezesa IPN 

Po wyborze Karola Nawrockiego na prezydenta RP, konieczne będzie wyłonienie nowego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Kolegium IPN ogłosi konkurs niezwłocznie po złożeniu rezygnacji przez Nawrockiego.

Główni kandydaci to:

• Jan Józef Kasprzyk – były szef Urzędu ds. Kombatantów, obecnie doradca prezesa IPN. Związany z PiS, organizator marszów historycznych, publicysta historyczny.
• Mateusz Szpytma – wiceprezes IPN, współtwórca Muzeum Ulmów, długoletni pracownik Instytutu
• Karol Polejowski – obecny wiceprezes IPN, bliski współpracownik Nawrockiego, historyk średniowiecza, w ostatnich latach zajmujący się podziemiem po II wojnie światowej

Zgodnie z procedurą, kandydat musi zostać zaakceptowany przez Sejm i Senat. Jeśli Sejm odrzuci kandydaturę zgłoszoną przez Kolegium, konkurs zostanie powtórzony.

Hołownia o kolejnym expose Tuska

W piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że w poniedziałek premier Donald Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose. - Chcemy, żeby wotum zaufania naprawdę było nowym otwarciem koalicji - podkreślił w rozmowie z Polsat News.

Lider Polski 2050 wskazał też, że jego formacja nie zamierza pozwolić na marginalizację. - Słyszę pohukiwania, że mamy 5 proc., a KO 30 proc. Spróbujcie rządzić bez tych 5 proc. - przestrzegał Tuska. 

Zdaniem Hołowni dzisiejszy konflikt nie przebiega między lewicą a prawicą, ale „elitami a zwykłymi ludźmi”. Jako przykład działań na rzecz tych drugich wskazał ideę podatku od nadmiarowych zysków (windfall tax). 

Fot. Ernest Bejda, b. szef CBA/PAP

Red.