Jarosław Kaczyński przyznał, że Szymon Hołownia zachował się właściwie, nie opóźniając zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Choć lider PiS nadal traktuje Hołownię jako reprezentanta „tamtej strony”, uznał, że ten powinien pozostać marszałkiem Sejmu. Tymczasem prokuratura przygotowuje się do przesłuchania Hołowni ws. jego głośnych słów o „zamachu stanu”.
Dobre słowo od prezesa
Na wtorkowej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński został zapytany o słowa Szymona Hołowni, który kilka dni wcześniej ujawnił, że otrzymywał sugestie, by opóźnić zaprzysiężenie nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego. Lider PiS przyznał, że choć jego stosunek do Hołowni był do tej pory „krytyczny”, teraz się on „nieco zmienił”.
– W tej sytuacji, w której Hołownia wypełnił swoje zasadnicze obowiązki, powinien nadal być marszałkiem Sejmu – ocenił Kaczyński.
Jednocześnie zaznaczył, że Hołownia wciąż reprezentuje „tamtą stronę”, co oznacza, że nie traktuje go jako politycznego sojusznika. – Tego nie mogę o nim powiedzieć – dodał.
Hołownia: Dochodzi do destabilizacji państwa
Szymon Hołownia w piątek w Polsat News stwierdził, że sugerowano mu opóźnienie zaprzysiężenia Nawrockiego, co – jego zdaniem – oznaczałoby próbę zamachu stanu. Po fali komentarzy marszałek wyjaśnił w mediach społecznościowych, że chodziło mu nie o aspekt prawny, ale o „polityczną diagnozę”.
– Dochodzi do destabilizacji państwa i podważenia zasad demokracji – tłumaczył lider Polski 2050.
Według Hołowni, propozycje składali mu „ludzie, którym nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”. Szczegółów jednak nie ujawnił.
Prokuratura wzywa Hołownię na świadka
W związku z kontrowersyjną wypowiedzią marszałka Sejmu, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej poinformował, że wkrótce planowane jest przesłuchanie Hołowni w charakterze świadka. Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył adwokat Bartosz Lewandowski.
Tajne spotkania z PiS? Hołownia przyznaje do błędu
Początek lipca przyniósł kolejną polityczną sensację. Media podały, że Hołownia spotkał się w prywatnym mieszkaniu europosła Adama Bielana z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. W spotkaniu miał też uczestniczyć m.in. Michał Kamiński.
Kilka dni później Hołownia zapewnił, że nie prowadzi żadnych rozmów o zmianie koalicji rządzącej, ani o przedłużeniu swojego marszałkowania. Przyznał jednak, że miejsce spotkania było błędem.
Z jego wypowiedzi wynika również, że wcześniej dochodziło już do podobnych nieformalnych rozmów z politykami PiS.
Red.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, fot. PAP/Piotr Nowak
Inne tematy w dziale Polityka
